Płoccy kadrowicze w ratuszu
30 stycznia 2012- Witam czwórkę piłkarzy, dzięki którym reprezentacja Polski z dumą mogła wrócić z Serbii. Chcę Wam podziękować za to, że podczas mistrzostw byliście ambasadorami Płocka. Z dumą patrzyłem, jak reprezentujecie nasz kraj. Dzięki Waszej postawie nadal możemy liczyć na olimpijską kwalifikację – rozpoczął spotkanie prezydent Andrzej Nowakowski.
Zanim zawodnicy zabrali głos, wręczyli prezydentowi koszulkę z logo Mistrzostw Europy z podpisami wszystkich reprezentantów Polski.
Adam Wiśniewski przyznał, że występ na mistrzostwach był dla niego dużym przeżyciem. - Wróciłem do kadry po sześciu latach przerwy, dlatego denerwowałem się podczas pierwszego meczu. W kolejnych spotkaniach trema jednak minęła i koncentrowałem się tylko na walce. Zaskoczyła nas także dobra organizacja imprezy oraz atmosfera na wspaniałej, dwudziestotysięcznej hali.
Bramkarz Marcin Wichary podkreślił wyrównany poziom mistrzostw. - Każdy mecz był na styku. Zabrakło jednego punktu, aby w klasyfikacji znaleźć się znacznie wyżej. Zabrakło małego szczegółu, ale mimo wszytko pokazaliśmy, że potrafimy walczyć.
O swoich doświadczeniach z turnieju opowiedział także debiutant Kamil Syprzak. - Były to moje pierwsze mistrzostwa, ale mam nadzieję, że nie ostatnie. Cieszę się, że wykonaliśmy plan minimum. (awans do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimijskich- przyp. red.)
Zbigniew Kwiatkowski przyznał, że rozstał się z trenerem Wentą w przyjaźni. - Wszyscy czekaliśmy na wynik meczu finałowego. Dzięki zwycięstwu Dani już czekamy na turniej eliminacyjny. Myślę, że mamy duże szanse awansu, bo ta drużyna ma spory potencjał. Poza tym w Serbii nie zagrało kilku czołowych zawodników z powodu kontuzji.
Piłkarze ręczni odpowiadali także na pytania dziennikarzy. Marcin Wichary ubolewał, że formy wystarczyło drużynie tylko na 1-2 mecze. Zapytani o indywidualne osiągnięcia płocczanie podkreślili, że dla nich w pierwszej kolejności liczy się dobro drużyny. Zaznaczyli jednak, że na parkiecie nie spędzili tyle czasu, ile by sobie życzyli. Gdybyśmy zagrali o 2 % lepiej, zajęlibyśmy dużo wyższe miejsce – analizował Kwiatkowski.
Kamil Syprzak został zapytany o oferty zagranicznych klubów odpowiedział dyplomatycznie – Mam podpisany kontrakt z Orlen Wisłą na najbliższe 3 lata.
Turniej eliminacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Londynie odbędzie się w kwietniu w Hiszpanii. Rywalami Polaków oprócz gospodarzy będą reprezentacje Serbii i Algierii.