Powstaje farma fotowoltaiczna
20 listopada 2019- Jestem przekonany, że będziemy coraz częściej zmierzać w kierunku odnawialnej, energii zielonej – mówił prezydent Płocka Andrzej Nowakowski w Kobiernikach, na prezentacji dziennikarzom farmy fotowoltaicznej.
Farma powstaje na terenie zakładu Przedsiębiorstwa Gospodarowania Odpadami w Kobiernikach. Panele słoneczne są montowane wyniesionych wysoko terenach zrekultywowanych kwater z odpadami. Osadzone zostały w rzędach na tzw. stołach betonowych i podparte klasycznymi wspornikami.
Jest ich łącznie 3320 sztuk i dadzą – już po uruchomieniu elektrowni - moc prawie jednego megawata (dokładnie 996 kW).
Panele zostały wykonane w technologii monokrystalicznej i są odporne na niesprzyjające warunki atmosferyczne, jak wiatry i deszcze. Mają 25 lat gwarancji. Ich producent deklaruje, że po takim okresie nadal będą wytwarzać energię na wysokim poziomie. System dopełnia elektrownia wiatrowa (turbina wiatrowa) o mocy 20 kW, ustawiona na maszcie o wysokości 24 metrów nad poziomem terenu. Energia z niej będzie wykorzystywana do utrzymywania infrastruktury farmy.
Wytwarzany prąd będzie wykorzystywany na potrzeby własne zakładu w Kobiernikach, a nadwyżki, których można spodziewać się głównie w okresie wiosenno-letnim, zostaną przekazane do zewnętrznej sieci energetycznej.
Jeśli zużycie energii w zakładzie Kobiernikach utrzyma się na obecnym poziomie, to roczny, planowany przychód z jej sprzedaży wyniesie około 80 tys. zł.
Prace przy budowie elektrowni zaczęły się w czerwcu tego roku, termin zakończenia zaplanowany został na koniec lutego 2020. Jak deklaruje prezes PGO Stefan Kotlewski – rozruch zacznie się 1 marca i potrwa trzy miesiące.
Koszt jej budowy to blisko 6,5 mln zł, ale spółka PGO uzyskała dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014-20 w wysokości blisko 1,5 mln zł.
Farma w liczbach:
– liczba paneli: 3320 sztuk
– moc farmy: 1 MW
– powierzchnia farmy: 1,45 ha
– wysokość posadowienia farmy: 107-113 m n.p.m.
– moc turbiny wiatrowej: 20 kW
– wysokość turbiny wiatrowej: 29,5 m.
opr. hw
Jest ich łącznie 3320 sztuk i dadzą – już po uruchomieniu elektrowni - moc prawie jednego megawata (dokładnie 996 kW).
Panele zostały wykonane w technologii monokrystalicznej i są odporne na niesprzyjające warunki atmosferyczne, jak wiatry i deszcze. Mają 25 lat gwarancji. Ich producent deklaruje, że po takim okresie nadal będą wytwarzać energię na wysokim poziomie. System dopełnia elektrownia wiatrowa (turbina wiatrowa) o mocy 20 kW, ustawiona na maszcie o wysokości 24 metrów nad poziomem terenu. Energia z niej będzie wykorzystywana do utrzymywania infrastruktury farmy.
Wytwarzany prąd będzie wykorzystywany na potrzeby własne zakładu w Kobiernikach, a nadwyżki, których można spodziewać się głównie w okresie wiosenno-letnim, zostaną przekazane do zewnętrznej sieci energetycznej.
Jeśli zużycie energii w zakładzie Kobiernikach utrzyma się na obecnym poziomie, to roczny, planowany przychód z jej sprzedaży wyniesie około 80 tys. zł.
Prace przy budowie elektrowni zaczęły się w czerwcu tego roku, termin zakończenia zaplanowany został na koniec lutego 2020. Jak deklaruje prezes PGO Stefan Kotlewski – rozruch zacznie się 1 marca i potrwa trzy miesiące.
Koszt jej budowy to blisko 6,5 mln zł, ale spółka PGO uzyskała dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014-20 w wysokości blisko 1,5 mln zł.
Farma w liczbach:
– liczba paneli: 3320 sztuk
– moc farmy: 1 MW
– powierzchnia farmy: 1,45 ha
– wysokość posadowienia farmy: 107-113 m n.p.m.
– moc turbiny wiatrowej: 20 kW
– wysokość turbiny wiatrowej: 29,5 m.
opr. hw