W hołdzie generałowi i powstańcom
15 maja 2020Dziś przypada 157. rocznica stracenia generała Zygmunta Padlewskiego, naczelnika powstania styczniowego w województwie płockim.
W miejscu jego rozstrzelania przez żołnierzy carskich znajduje się obelisk poświęcony generałowi oraz krzyż Bohaterów Powstania Styczniowego. Każdego roku odbywają się tam uroczystości upamiętniające generała Padlewskiego oraz powstańców styczniowych.
Tym razem, ze względu na trwającą epidemię, wydarzenie miało bardzo kameralny charakter. Kwiaty, w imieniu całej społeczności Płocka, złożył zastępca prezydenta Płocka Roman Siemiątkowski. Później odwiedziny w miejscu pamięci, również w niewielkim gronie, zaplanowali przedstawiciele I Liceum Ogólnokształcącego PUL.
Powstanie styczniowe, największe polskie powstanie narodowe, było zbrojnym wystąpieniem przeciwko Rosji. Jego wybuch poprzedzony był wieloma manifestacjami patriotycznymi Polaków, które były krwawo tłumione przez imperium rosyjskie. Pobór Polaków do wojska rosyjskiego przyspieszył ogłoszenie przez Tymczasowy Rząd Narodowy manifestu powstańczego, wzywającego do walki.
W noc wybuchu powstania imperium rosyjskie dysponowało stutysięczną armią wobec zaledwie kilku tysięcy powstańców. Wojsko polskie było wspomagane przez Polaków ze wszystkich zaborów, emigrację, a także przedstawicieli innych narodów, jednak wobec przewagi wroga byli praktycznie bezsilni. Powstanie styczniowe zakończyło się wiosną 1864 roku i pochłonęło 20 tysięcy walczących w powstaniu, a odzyskanie niepodległości jeszcze nie było możliwe.
Władze carskie dokonywały masowych egzekucji. W Płocku 15 maja 1863 roku zostali straceni: Gustaw Ćwirko, Wojciech Kuśmierski, Dyonizy Jarzyński, Marjan Woliński, Walerian Ostrowski, Michał Maj i inni powstańcy, a wśród nich Zygmunt Padlewski (28 lat), który od stycznia 1863 był naczelnikiem Warszawy oraz naczelnikiem powstania w guberni płockiej.
Oddział jego nie zdołał zdobyć Płocka i poniósł porażki pod Słominem i Unieckiem (28 stycznia 1863), następnie pod Myszyńcem (9 marca), Drążdżewem (12 marca) i Radzanowem (21 marca 1863). Gen. Padlewski został ujęty przez władze rosyjskie 21 kwietnia pod Borzyminem niedaleko Rypina, a następnie skazany na karę śmierci.
opr. mp
Tym razem, ze względu na trwającą epidemię, wydarzenie miało bardzo kameralny charakter. Kwiaty, w imieniu całej społeczności Płocka, złożył zastępca prezydenta Płocka Roman Siemiątkowski. Później odwiedziny w miejscu pamięci, również w niewielkim gronie, zaplanowali przedstawiciele I Liceum Ogólnokształcącego PUL.
Powstanie styczniowe, największe polskie powstanie narodowe, było zbrojnym wystąpieniem przeciwko Rosji. Jego wybuch poprzedzony był wieloma manifestacjami patriotycznymi Polaków, które były krwawo tłumione przez imperium rosyjskie. Pobór Polaków do wojska rosyjskiego przyspieszył ogłoszenie przez Tymczasowy Rząd Narodowy manifestu powstańczego, wzywającego do walki.
W noc wybuchu powstania imperium rosyjskie dysponowało stutysięczną armią wobec zaledwie kilku tysięcy powstańców. Wojsko polskie było wspomagane przez Polaków ze wszystkich zaborów, emigrację, a także przedstawicieli innych narodów, jednak wobec przewagi wroga byli praktycznie bezsilni. Powstanie styczniowe zakończyło się wiosną 1864 roku i pochłonęło 20 tysięcy walczących w powstaniu, a odzyskanie niepodległości jeszcze nie było możliwe.
Władze carskie dokonywały masowych egzekucji. W Płocku 15 maja 1863 roku zostali straceni: Gustaw Ćwirko, Wojciech Kuśmierski, Dyonizy Jarzyński, Marjan Woliński, Walerian Ostrowski, Michał Maj i inni powstańcy, a wśród nich Zygmunt Padlewski (28 lat), który od stycznia 1863 był naczelnikiem Warszawy oraz naczelnikiem powstania w guberni płockiej.
Oddział jego nie zdołał zdobyć Płocka i poniósł porażki pod Słominem i Unieckiem (28 stycznia 1863), następnie pod Myszyńcem (9 marca), Drążdżewem (12 marca) i Radzanowem (21 marca 1863). Gen. Padlewski został ujęty przez władze rosyjskie 21 kwietnia pod Borzyminem niedaleko Rypina, a następnie skazany na karę śmierci.
opr. mp