Nie szastaj swoim podpisem
15 marca 2012O tym, jak ważny może się okazać zwykły paragon i czego nie może nam odmówić lekarz usłyszeli uczestnicy czwartkowego spotkania w ratuszu. Odbyło się ono z okazji Światowego Dnia Konsumenta.
Najpierw z płocczanami spotkała się Izabela Prądzyńska, Miejski Rzecznik Konsumentów. Zachęcała do odwiedzania swojego biura. – Pomagamy w rozstrzyganiu wszelkich sporów między klientami a sprzedawcami – opowiadała. – Zaczynamy zawsze od postępowań polubownych, ale gdy zajdzie taka potrzeba mogę też, jako adwokat z urzędu, reprezentować klienta w sądzie.
Rzeczniczka podawała konkretne przykłady ze swojej praktyki. – Przede wszystkim nie wolno wyrzucać paragonów – radziła. – Są podstawą do każdej reklamacji. Dlatego warto wyznaczyć sobie jakieś miejsce, w którym przez dwa lata będzie się je przechowywało.
Izabela Prądzyńska podpowiadała również, aby nie zwlekać ze zgłaszaniem się do sprzedawcy, gdy jakiś kupiony przedmiot zaczyna się psuć. Potem może być już za późno i sprzedawca nie będzie musiał uznać naszej skargi. Warto pamiętać również o tym, aby oddając przedmiot do reklamacji dokładnie opisać jego stan. Jako przykład rzeczniczka opowiedziała historię laptopa pewnej płocczanki, który wrócił z naprawy w opłakanym stanie.
Prowadząca wykład uwrażliwiała też płocczan na to, aby nie podpisywali pochopnie żadnych dokumentów. – Czytajcie wszystko, co podpisujecie, szanujcie swój podpis - podkreślała.
Druga część spotkania poświęcona była prawom pacjentów. Mówiła o nich Wiesława Rybicka, Pełnomocnik Zarządu ds. Zarządzania Jakością w Płockim Zakładzie Opieki Zdrowotnej. Słuchający dowiedzieli się np., że dwa razy w ciągu roku mogą bezpłatnie zmienić przychodnię, do której są zapisani.
Wiesława Rybicka uświadamiała zebranym miedzy innymi to, czego mogą domagać się od lekarza. – Zawsze, gdy macie wątpliwości co do diagnozy, możecie poprosić lekarza, aby skonsultował się z innym specjalistą – wyliczała. - Macie także prawo do informacji o leku zastępczym dla tego, który wam przepisano. Macie również prawo do informacji o waszym stanie zdrowia. Takiego prawa nie ma natomiast rodzina. Chyba, że wyznaczycie którąś z osób do otrzymywania informacji o przebiegu waszego leczenia.
Rzeczniczka podawała konkretne przykłady ze swojej praktyki. – Przede wszystkim nie wolno wyrzucać paragonów – radziła. – Są podstawą do każdej reklamacji. Dlatego warto wyznaczyć sobie jakieś miejsce, w którym przez dwa lata będzie się je przechowywało.
Izabela Prądzyńska podpowiadała również, aby nie zwlekać ze zgłaszaniem się do sprzedawcy, gdy jakiś kupiony przedmiot zaczyna się psuć. Potem może być już za późno i sprzedawca nie będzie musiał uznać naszej skargi. Warto pamiętać również o tym, aby oddając przedmiot do reklamacji dokładnie opisać jego stan. Jako przykład rzeczniczka opowiedziała historię laptopa pewnej płocczanki, który wrócił z naprawy w opłakanym stanie.
Prowadząca wykład uwrażliwiała też płocczan na to, aby nie podpisywali pochopnie żadnych dokumentów. – Czytajcie wszystko, co podpisujecie, szanujcie swój podpis - podkreślała.
Druga część spotkania poświęcona była prawom pacjentów. Mówiła o nich Wiesława Rybicka, Pełnomocnik Zarządu ds. Zarządzania Jakością w Płockim Zakładzie Opieki Zdrowotnej. Słuchający dowiedzieli się np., że dwa razy w ciągu roku mogą bezpłatnie zmienić przychodnię, do której są zapisani.
Wiesława Rybicka uświadamiała zebranym miedzy innymi to, czego mogą domagać się od lekarza. – Zawsze, gdy macie wątpliwości co do diagnozy, możecie poprosić lekarza, aby skonsultował się z innym specjalistą – wyliczała. - Macie także prawo do informacji o leku zastępczym dla tego, który wam przepisano. Macie również prawo do informacji o waszym stanie zdrowia. Takiego prawa nie ma natomiast rodzina. Chyba, że wyznaczycie którąś z osób do otrzymywania informacji o przebiegu waszego leczenia.