Trudne decyzje radnych
30 maja 2012
Rekordowo długa i pełna emocji była majowa sesja Rady Miasta Płocka.
Po burzliwych dyskusjach radni ostatecznie przyjęli wszystkie zgłoszone uchwały.
W pierwszej części sesji rajcowie wysłuchali m.in. informacji o stanie środowiska na terenie województwa mazowieckiego i w Płocku oraz sprawozdania z realizacji Programu Ochrony Środowiska i informacji na temat gospodarki odpadami w mieście. W tej części spotkania najwięcej emocji wzbudziło jednak opracowanie dotyczące restrukturyzacji i racjonalizacji wydatków placówek oświatowo-wychowawczych. Część radnych obawiała się, że oszczędności wpłyną negatywnie na jakość oświaty.
- Przed taką niełatwą dyskusją stoi teraz większość samorządów w Polsce – mówił prezydent Andrzej Nowakowski. – Płock nie jest samotną wyspą i również musi sobie radzić z problemami niżu demograficznego. Warto inwestować w płocką młodzież, chcemy to robić nadal, ale trzeba działać w sposób racjonalny a nie w oderwaniu od rzeczywistości.
Prezydent zaproponował powołanie okrągłego stołu edukacyjnego. – Chodzi o to, aby współpracowali ze sobą m.in. przedstawiciele Rady Miasta, rodziców uczniów, nauczycieli, związków zawodowych – wyjaśniał. – Aby było w tych rozmowach jak najmniej emocji, a jak najwięcej merytoryki.
W drugiej części sesji radni dyskutowali m.in. o projekcie uchwały zatwierdzającej nowe taryfy opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Członkowie klubu radnych SLD apelowali, aby obciążenia dla mieszkańców były jak najniższe i złożyli wniosek o zwiększenie wysokości dopłat.
Wniosek nie został jednak przegłosowany. W przeciwieństwie do samej uchwały, która zyskała poparcie większości radnych.
Nowe stawki, które zaczną obowiązywać od 1 lipca to 3,84 zł za jeden metr sześcienny dostarczonej wody i 4,47 zł za jeden metr sześcienny odprowadzanych ścieków. Mieszkańcy za odbiór ścieków będą jednak płacić 3,97 zł, ponieważ 50 groszy do każdego metra sześciennego dopłaci miasto.
W pierwszej części sesji rajcowie wysłuchali m.in. informacji o stanie środowiska na terenie województwa mazowieckiego i w Płocku oraz sprawozdania z realizacji Programu Ochrony Środowiska i informacji na temat gospodarki odpadami w mieście. W tej części spotkania najwięcej emocji wzbudziło jednak opracowanie dotyczące restrukturyzacji i racjonalizacji wydatków placówek oświatowo-wychowawczych. Część radnych obawiała się, że oszczędności wpłyną negatywnie na jakość oświaty.
- Przed taką niełatwą dyskusją stoi teraz większość samorządów w Polsce – mówił prezydent Andrzej Nowakowski. – Płock nie jest samotną wyspą i również musi sobie radzić z problemami niżu demograficznego. Warto inwestować w płocką młodzież, chcemy to robić nadal, ale trzeba działać w sposób racjonalny a nie w oderwaniu od rzeczywistości.
Prezydent zaproponował powołanie okrągłego stołu edukacyjnego. – Chodzi o to, aby współpracowali ze sobą m.in. przedstawiciele Rady Miasta, rodziców uczniów, nauczycieli, związków zawodowych – wyjaśniał. – Aby było w tych rozmowach jak najmniej emocji, a jak najwięcej merytoryki.
W drugiej części sesji radni dyskutowali m.in. o projekcie uchwały zatwierdzającej nowe taryfy opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Członkowie klubu radnych SLD apelowali, aby obciążenia dla mieszkańców były jak najniższe i złożyli wniosek o zwiększenie wysokości dopłat.
Wniosek nie został jednak przegłosowany. W przeciwieństwie do samej uchwały, która zyskała poparcie większości radnych.
Nowe stawki, które zaczną obowiązywać od 1 lipca to 3,84 zł za jeden metr sześcienny dostarczonej wody i 4,47 zł za jeden metr sześcienny odprowadzanych ścieków. Mieszkańcy za odbiór ścieków będą jednak płacić 3,97 zł, ponieważ 50 groszy do każdego metra sześciennego dopłaci miasto.
Na początku drugiej części sesji o głos poprosił Paweł Mieszkowicz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum Mazowieckiego i pomysłodawca Jarmarku Tumskiego. Podziękował władzom miasta za pomoc i wkład w organizację jarmarku.
