Święto strażników
21 września 2012
Byli goście, defilada, życzenia, i nadanie sztandaru. Straż Miejska w Płocku uroczyście obchodziła 20-lecie istnienia.
Świętowanie rozpoczęło się mszą w katedrze, odprawioną przez biskupa Piotra Liberę. Potem orszak, w skład którego weszły m.in. poczty sztandarowe i pododdziały Straży Miejskiej i policji, przemaszerował na Stary Rynek.
Przed ratuszem odbyła się uroczystość nadania płockiej straży sztandaru. – Otrzymany sztandar będzie mobilizującym bodźcem do jeszcze bardziej ofiarnej służby – zapewniał komendant płockiej Straży Miejskiej Andrzej Wochowski. – Życzę sobie, aby ten mundur, który nosimy, budził powszechny szacunek.
W auli ratusza zasłużeni funkcjonariusze otrzymali medale, awanse i wyróżnienia. – Dołożymy wszelkich starań, by dbać o honor i dobre imię służby – mówiła w imieniu całej grupy jej przedstawicielka.
Wśród osób składających życzenia jubilatom był prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. – Nadany sztandar będzie od dziś symbolem waszej rzetelnej służby – mówił. – Bycie strażnikiem miejskim to nie tylko udział w takich uroczystościach jak dzisiejsza, ale codzienna służba. Niewdzięczna, lecz bardzo potrzebna. Na ręce komendanta przyjmijcie podziękowania za pracę, dzięki której mieszkańcy miasta mogą mieć poczucie, że żyją w spokojnym bezpiecznym mieście.
Przed ratuszem odbyła się uroczystość nadania płockiej straży sztandaru. – Otrzymany sztandar będzie mobilizującym bodźcem do jeszcze bardziej ofiarnej służby – zapewniał komendant płockiej Straży Miejskiej Andrzej Wochowski. – Życzę sobie, aby ten mundur, który nosimy, budził powszechny szacunek.
W auli ratusza zasłużeni funkcjonariusze otrzymali medale, awanse i wyróżnienia. – Dołożymy wszelkich starań, by dbać o honor i dobre imię służby – mówiła w imieniu całej grupy jej przedstawicielka.
Wśród osób składających życzenia jubilatom był prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. – Nadany sztandar będzie od dziś symbolem waszej rzetelnej służby – mówił. – Bycie strażnikiem miejskim to nie tylko udział w takich uroczystościach jak dzisiejsza, ale codzienna służba. Niewdzięczna, lecz bardzo potrzebna. Na ręce komendanta przyjmijcie podziękowania za pracę, dzięki której mieszkańcy miasta mogą mieć poczucie, że żyją w spokojnym bezpiecznym mieście.
