Uczniowie czują się ważni
09 stycznia 2013III Liceum Ogólnokształcące to szkoła, w której o miejsce w Młodzieżowej Radzie Gminy stara się najwięcej osób. Bardzo duże jest też zainteresowanie głosujących.
Lokal wyborczy w L.O. im. Marii Dąbrowskiej urządzono w szkolnej auli. Za dwoma nakrytymi suknem stołami siedzą przedstawiciele komisji wyborczych. Komisje są dwie, bo oprócz licealistów głosują tutaj także gimnazjaliści z wchodzącego w skład Zespołu Szkół nr 3 Gimnazjum nr 13.
Iwona i Antonina z klasy III b w III LO po odejściu od urn zdradziły nam, co skłoniło je do zagłosowania na konkretnego kandydata. – Znamy go osobiście i wiemy, że bardzo dobrze sobie poradzi w Młodzieżowej Radzie Gminy. Jest dobrze zorganizowany, twórczy, kreatywny, angażuje się w różne akcje i ma bardzo dobry kontakt z ludźmi - przyznały.
Czego dziewczyny oczekują od swojego reprezentanta w radzie? – Tego, że angażując się sam, zmobilizuje do działania także całą płocką młodzież – wyliczały Iwona i Antonina. – Mamy też nadzieję, że wpłynie na sposób postrzegania młodzieży w naszym mieście – dodają. – Młodzi ludzie to nie bandyci i chuligani.
Agnieszka Lisowska i Ola Brzozowska zasiadają w komisji wyborczej Gimnazjum nr 13. Cieszą się, że mogą brać udział w takim wydarzeniu. – Uczymy się odpowiedzialności, robimy coś dobrego dla szkoły – wyliczają. – W przyszłości chciałybyśmy zasiadać w „dorosłej” komisji.
Gimnazjalistki, podobnie jak ich starsze koleżanki z liceum, również zagłosowały na kandydata, którego dobrze znały wcześniej. – Pozostali obiecywali to, czego i tak nie byliby w stanie spełnić – mówiły. – Kandydat, którego wybrałyśmy, podszedł do sprawy bardziej realnie. Nie proponował rzeczy niemożliwych.
Agnieszka i Ola zgodnie przyznawały, że Młodzieżowa Rada Gminy to doskonały pomysł. – Poczujemy się ważniejsi, mając w niej swojego reprezentanta – mówiły. A Ola dodawała, że już od kilku lat czekała na powołanie rady. Sama nie odważyła się kandydować, ale być może spróbuje następnym razem.
Przed godziną 11 frekwencja w Zespole Szkół nr 3 była wysoka. Na głosowanie uczniowie przychodzili całymi klasami. Wśród gimnazjalistów zagłosowały wszystkie klasy, komisja czekała jeszcze na ewentualnych spóźnialskich. Spośród licealistów do tego czasu zagłosowała ponad połowa uczniów.
Małgorzata Palusińska
Iwona i Antonina z klasy III b w III LO po odejściu od urn zdradziły nam, co skłoniło je do zagłosowania na konkretnego kandydata. – Znamy go osobiście i wiemy, że bardzo dobrze sobie poradzi w Młodzieżowej Radzie Gminy. Jest dobrze zorganizowany, twórczy, kreatywny, angażuje się w różne akcje i ma bardzo dobry kontakt z ludźmi - przyznały.
Czego dziewczyny oczekują od swojego reprezentanta w radzie? – Tego, że angażując się sam, zmobilizuje do działania także całą płocką młodzież – wyliczały Iwona i Antonina. – Mamy też nadzieję, że wpłynie na sposób postrzegania młodzieży w naszym mieście – dodają. – Młodzi ludzie to nie bandyci i chuligani.
Agnieszka Lisowska i Ola Brzozowska zasiadają w komisji wyborczej Gimnazjum nr 13. Cieszą się, że mogą brać udział w takim wydarzeniu. – Uczymy się odpowiedzialności, robimy coś dobrego dla szkoły – wyliczają. – W przyszłości chciałybyśmy zasiadać w „dorosłej” komisji.
Gimnazjalistki, podobnie jak ich starsze koleżanki z liceum, również zagłosowały na kandydata, którego dobrze znały wcześniej. – Pozostali obiecywali to, czego i tak nie byliby w stanie spełnić – mówiły. – Kandydat, którego wybrałyśmy, podszedł do sprawy bardziej realnie. Nie proponował rzeczy niemożliwych.
Agnieszka i Ola zgodnie przyznawały, że Młodzieżowa Rada Gminy to doskonały pomysł. – Poczujemy się ważniejsi, mając w niej swojego reprezentanta – mówiły. A Ola dodawała, że już od kilku lat czekała na powołanie rady. Sama nie odważyła się kandydować, ale być może spróbuje następnym razem.
Przed godziną 11 frekwencja w Zespole Szkół nr 3 była wysoka. Na głosowanie uczniowie przychodzili całymi klasami. Wśród gimnazjalistów zagłosowały wszystkie klasy, komisja czekała jeszcze na ewentualnych spóźnialskich. Spośród licealistów do tego czasu zagłosowała ponad połowa uczniów.
Małgorzata Palusińska