Kończy się budowa Muzeum Żydów Mazowieckich
16 lutego 2013
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, wiceminister Piotr Żuchowski, prezes "Synagogi" Jerzy Janiak, marszałek Adama Struzik i wiceszef "synagogi" Konrad Jaskóła
Szef unijnego projektu Marek Sieczkowski, minister Żuchowski i Adam Struzik w czasie zwiedzania Muzeum Żydów Mazowieckich
Piotr Żuchowski zwiedza nową placówkę
- Przy odbudowie bożnicy zdarzyła się rzecz bezcenna: zburzonych zostało tu wiele murów, wielu ludzi i różnych kultur zbliżyło się do siebie – powiedział w czasie konferencji zamykającej projekt budowy Muzeum Żydów Mazowieckich ks. prof. Ireneusz Mroczkowski.
- W życiu człowieka dzieją się czasem rzeczy wielkie. Dzieją się dzięki wierze i determinacji, której człowiek nie jest czasem nawet świadomy. Dzięki tej wierze docieramy do celu. Oto nadszedł dzień, w którym można powiedzieć „dziękuję” ludziom, którym nie zabrakło tej determinacji w stworzeniu w ruinie w centrum Płocka Muzeum Żydów Mazowieckich. Miejsca, które może stać się centrum spotkań kultur – mówił prezydent Płocka Andrzej Nowakowski na piątkowej konferencji, która kończyła adaptację bożnicy na Muzeum Żydów Mazowieckich.
Budynek przy ul. Kwiatka 7 powstał ok. 1810 roku i przez lata służył gminie żydowskiej w Płocku.
Gdy przed kilkoma laty był już w stanie kompletnej ruiny, przejęło go w użytkowanie, a potem odkupiło od samorządu stowarzyszenie „Synagoga Płocka”, które znalazło sponsorów (płockich przedsiębiorców), uzyskało unijną dotację i za kwotę ponad 9 mln zł nie tylko odnowiło gmach małej synagogi, ale także adaptowało go na potrzeby Muzeum Żydów Mazowieckich. Wkrótce zostanie ono przejęte i będzie prowadzone przez Muzeum Mazowieckie (za prowadzenie placówki płacić będzie Urząd Marszałkowski i Urząd Miasta).
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski wspomógł przedsięwzięcie i – za zgodą Rady Miasta – poręczył stowarzyszeniu unijną dotację. Adaptacja skończyła się, w połowie marca powinno nastąpić otwarcie placówki.
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, marszałek Mazowsza Adam Struzik oraz wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Żuchowski, a także posłanka Elżbieta Gapińska (wcześniej pierwsza kobieta – przewodnicząca płockiej Rady Miasta) byli w piątek głównymi gośćmi konferencji Synagogi Płockiej. Marszałek Adam Struzik przypominał jak wiele można osiągnąć dzięki obecności we wspólnocie europejskiej i podkreślał: - Uznanie budzą takie przedsięwzięcia, gdy realizują je instytucje. Ale jeszcze większy podziw się rodzi, gdy takie inicjatywy podejmują ludzie – przyznawał Adam Struzik.
- Jeśli ma się tak odważnych obywateli, można mówić o istnieniu na Mazowszu społeczeństwa obywatelskiego – dodawał minister Piotr Żuchowski.
Hubert Woźniak
Budynek przy ul. Kwiatka 7 powstał ok. 1810 roku i przez lata służył gminie żydowskiej w Płocku.
Gdy przed kilkoma laty był już w stanie kompletnej ruiny, przejęło go w użytkowanie, a potem odkupiło od samorządu stowarzyszenie „Synagoga Płocka”, które znalazło sponsorów (płockich przedsiębiorców), uzyskało unijną dotację i za kwotę ponad 9 mln zł nie tylko odnowiło gmach małej synagogi, ale także adaptowało go na potrzeby Muzeum Żydów Mazowieckich. Wkrótce zostanie ono przejęte i będzie prowadzone przez Muzeum Mazowieckie (za prowadzenie placówki płacić będzie Urząd Marszałkowski i Urząd Miasta).
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski wspomógł przedsięwzięcie i – za zgodą Rady Miasta – poręczył stowarzyszeniu unijną dotację. Adaptacja skończyła się, w połowie marca powinno nastąpić otwarcie placówki.
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, marszałek Mazowsza Adam Struzik oraz wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Żuchowski, a także posłanka Elżbieta Gapińska (wcześniej pierwsza kobieta – przewodnicząca płockiej Rady Miasta) byli w piątek głównymi gośćmi konferencji Synagogi Płockiej. Marszałek Adam Struzik przypominał jak wiele można osiągnąć dzięki obecności we wspólnocie europejskiej i podkreślał: - Uznanie budzą takie przedsięwzięcia, gdy realizują je instytucje. Ale jeszcze większy podziw się rodzi, gdy takie inicjatywy podejmują ludzie – przyznawał Adam Struzik.
- Jeśli ma się tak odważnych obywateli, można mówić o istnieniu na Mazowszu społeczeństwa obywatelskiego – dodawał minister Piotr Żuchowski.
Hubert Woźniak