Transplantacja – bądź na tak
08 września 2013O tym, jak ważne jest zaangażowanie społeczne mówił otwierając konferencję prezydent Andrzej Nowakowski. – Niedawno w naszym mieście podczas festiwalu hip-hopu przeprowadzona została akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego i komórek macierzystych. To bardzo ważne, aby mieć świadomość, że dając cząstkę siebie, nic przy tym nie tracąc, możemy komuś podarować życie – podkreślał prezydent.
Od 2009 r. z inicjatywy wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego realizowany jest program „Partnerstwo dla Transplantacji w województwie mazowieckim”. Celem programu jest zwiększenie liczby dokonywanych przeszczepów narządów pobieranych od osób zmarłych, rozwinięcie programu przeszczepiania nerek od dawców rodzinnych oraz uzyskanie społecznego poparcia dla idei dawstwa narządów.
- Ważne jest przeszczepianie od dawców zmarłych, ale też od żywych. Każdy z nas może dać coś od siebie. Proszę państwa, bądźmy na tak dla transplantacji – apelowała Elżbieta Nawrocka, zastępca dyrektora Wydziału Zdrowia UW w Warszawie. W konferencji wzięli udział m.in. przedstawiciele Poltransplantu, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz szpitalny koordynator pobrań z Wojewódzkiego Zespolonego Szpitala w Płocku.
O historii transplantologii oraz najważniejszych statystykach mówiła Klaudia Nestorowicz z Poltransplantu. – W latach 1966-2012 dokonano w Polsce 18.275 przeszczepów nerek, 2.037 serc oraz 2.793 wątroby. W bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego zarejestrowanych jest w naszym kraju ponad 487 tys. osób, co daje nam trzecie miejsce w Europie – mówiła przedstawicielka Poltransplantu.
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem można pobrać komórki, tkanki i narządy ze zwłok ludzkich, jeżeli osoba zmarła nie wyraziła za życia sprzeciwu. Taki sprzeciw umieszczony jest w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Mówcy podkreślali jednak, że wbrew woli rodzin, nie dokonuje się pobrań. Zachęcali też, że każdy kto chciałby, aby po śmierci jego ciało mogło służyć innym, może nosić przy sobie wypełnione oświadczenie woli. Nie ma ono mocy prawnej, ale może być informacją dla bliskich o woli zmarłego, a wcześniej może stać się przyczynkiem do rozmów na temat poglądów na tę kwestię w gronie najbliższych. Więcej na ten temat na http://www.dawca.pl/
Alina Boczkowska