Spotkanie z mieszkańcami Starego Miasta
28 marca 2014Towarzyszyli mu przedstawiciele różnych wydziałów Urzędu Miasta. - Przybyliśmy w licznym składzie, żeby móc od razu odpowiedzieć na państwa pytania – wyjaśniał wiceprezydent.
Rekreacja dla najmłodszych
W sprawie lokalizacji na Starym Mieście placów zabaw mówił Leszek Narkowicz, dyrektor wydziału strategii rozwoju miasta, urbanistyki i architektury. – Odpowiadając na postulaty mieszkańców, wyjaśniam, że na terenie za parkingiem, między ul. Sienkiewicza i Kwiatka planujemy wykonać przebicie i zrobić tam przejście dla pieszych – bezpieczne, oświetlone, monitorowane. Na tym terenie zostanie jeszcze trochę miejsca na plac zabaw.
Narkowicz tłumaczył, że miasto zastanawia się też nad kolejnymi lokalizacjami dla placów zabaw na tym osiedlu. – Rozwiązaniem nie jest zorganizowanie jednego, wielkiego placu. Takich obiektów powinno być więcej, żeby były łatwo dostępne dla dzieci mieszkających w różnych punktach miasta.
Przestrzeń wolna od dymu
Mieszkańcy interesowali się też, co będzie na placu po dawnym targowisku, między ul. Bielską, Ostatnią i Kobylińskiego.
- Plan zagospodarowania miejscowego zmieniony w 2012 roku przez Radę Miasta przewiduje dla tego terenu funkcję mieszkalno-usługową. To od prywatnych właścicieli zależy, czy zdecydują się tam postawić budynek mieszkalno-usługowy, hotel czy restaurację – wyjaśniał dyrektor Narkowicz.
Kwestia doprowadzenia centralnego ogrzewania do obiektów usytuowanych na Starym Mieście zależy z kolei od firmy Fortum, właściciela sieci ciepłowniczej. Urzędnicy wyjaśniali, że miasto prowadzi rozmowy ze spółką, ale musi ona dostrzec w tym swój interes.
Mieszkańcy zgłaszali obawy, że nawet jak będzie już taka możliwość, to niewielu z nich będzie stać na poniesienie kosztów podłączenia swojego lokalu do sieci ciepłowniczej. Przez spalanie węgla, a nawet różnych odpadów powietrze jest na tym osiedlu bardzo zanieczyszczone.
Kierownik oddziału ochrony środowiska poinformowała o istniejącym w naszym mieście programie ograniczenia niskiej emisji, który przewiduje dofinansowanie dla mieszkańców, zmieniających ogrzewanie na bardziej przyjazne dla otoczenia. - Na razie jednak nie ma środków, czekamy na pieniądze z Unii Europejskiej – wyjaśniała Joanna Tomaszewska-Bielkowska.
Sprawy wspólne i prywatne
Pytano także o efekty warsztatów Charette, dotyczących zagospodarowania Nowego Rynku. – Jesteśmy na etapie ogłaszania konkursu, którego efektem będzie zaproponowanie przez fachowców różnych rozwiązań, zgodnie z propozycjami zgłoszonymi podczas warsztatów. Później zaprosimy państwa do oceny tych projektów – wyjaśniał dyrektor Narkowicz.
Mieszkańcy zgłaszali też postulaty zwiększenia liczby patroli policji w określonym terenie, zagospodarowania obiektu na molo, uciążliwości z powodu organizowanych w okolicy dużych imprez, braku pojemników na zużyte leki w aptekach. Były też sprawy dotyczące trudnej sytuacji życiowej indywidualnych mieszkańców.
Wiceprezydent Siemiątkowski poinformował, że został rozstrzygnięty przetarg i wkrótce obiekt na molo zostanie zagospodarowany na kawiarnio-lodziarnię. W sprawie liczby patroli wyjaśniał, że miasto dofinansowuje dodatkowe patrole policji, a za sprzątanie śmieci wytwarzane podczas imprez płacą organizatorzy, a nie okoliczni mieszkańcy.
Zastępca prezydenta poinformował też, że w ciągu miesiąca w aptekach ponownie mają pojawić się pojemniki na przeterminowane, niepotrzebne medykamenty.
Alina Boczkowska