- Aktualne wydarzenia i wiadomości z Płocka
- Aktualności
- Pieniądze od wojewody na umacnianie i odnowę skarpy
Pieniądze od wojewody na umacnianie i odnowę skarpy
25 kwietnia 2014Jestem dumny z tego, że możemy przyczynić się do umocnienia płockiej skarpy i zabezpieczenia tej części starówki – mówił wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, wręczając prezydentowi Andrzejowi Nowakowskiemu promesę na trzy mln zł
Pieniądze pochodzą z rezerwy ministra administracji i cyfryzacji, przeznaczonej na likwidację osuwisk. Razem z kolejnymi prawie trzema milionami zł, które mają pochodzić z budżetu miasta - pokryją koszt renowacji alejek na płockiej skarpie na odcinku od Hotelu Starzyński pod schody przed spichlerzem. Nie tylko alejki będą nowe. Za pieniądze, które „przywiózł” wojewoda Jacek Kozłowski zabezpieczona przed osuwiskami zostanie wiślana skarpa w tym rejonie.
- Było to trudne zadanie, ale urzędowy wydział inwestycji dyrektora Cezarego Guzanka doskonale sobie poradził z jego przygotowaniem – mówił prezydent Płocka Andrzej Nowakowski w piątek po południu na konferencji prasowej.
- Powinienem podziękować prezydentowi Płocka za przełamanie pewnej bariery – dodawał wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. - Dotychczas z rezerwy ministra administracji i cyfryzacji korzystały województwa na terenach górskich. Tymczasem osuwiska zdarzają się także na nizinach.
W ramach prac w Płocku przewidziano m.in.: przebudowę drogi spacerowej wzdłuż skarpy, wykonanie murów oporowych oraz odwodnienia. Zlikwidowana zostanie nisza osuwiskowa poniżej tarasu widokowego przy hotelu „Starzyński”. Obok niego powstaną schody wraz z pochylnią dla niepełnosprawnych.
Wiceprezydent Cezary Lewadowski przypomniał, że do umocnienie skarpy posłuży m.in. 120 12-metrowych pali oraz cztery potężne kolektory deszczowe.
Na końcu harmonogramu prac znajduje się ustawienie małej architektury oraz nowe nasadzenia.
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Płock skorzystał z rezerwy na usuwanie osuwisk
W 2012 r. Muniserwis zabezpieczył skarpę wiślaną i osuwisko na Grabówce. Osuwisko uaktywniło się po intensywnych opadach deszczu w czerwcu 2010 r. Inwestycję zrealizowano na podstawie umowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z prezydentem Płocka (dofinansowanie wyniosło wtedy 2,6 mln zł).
Prezydent Andrzej Nowakowski liczy, że na najbliższej sesji Rada Miasta skoryguje budżet o dodatkowe wpływy od ministra administracji i cyfryzacji oraz, że jeszcze w maju uda się podpisać właściwą umowę na przekazanie pieniędzy i zacząć prace.
Muszą się one skończyć najpóźniej do 15 grudnia, by pozostał czas do końca roku na rozliczenie inwestycji.
hw
- Było to trudne zadanie, ale urzędowy wydział inwestycji dyrektora Cezarego Guzanka doskonale sobie poradził z jego przygotowaniem – mówił prezydent Płocka Andrzej Nowakowski w piątek po południu na konferencji prasowej.
- Powinienem podziękować prezydentowi Płocka za przełamanie pewnej bariery – dodawał wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. - Dotychczas z rezerwy ministra administracji i cyfryzacji korzystały województwa na terenach górskich. Tymczasem osuwiska zdarzają się także na nizinach.
W ramach prac w Płocku przewidziano m.in.: przebudowę drogi spacerowej wzdłuż skarpy, wykonanie murów oporowych oraz odwodnienia. Zlikwidowana zostanie nisza osuwiskowa poniżej tarasu widokowego przy hotelu „Starzyński”. Obok niego powstaną schody wraz z pochylnią dla niepełnosprawnych.
Wiceprezydent Cezary Lewadowski przypomniał, że do umocnienie skarpy posłuży m.in. 120 12-metrowych pali oraz cztery potężne kolektory deszczowe.
Na końcu harmonogramu prac znajduje się ustawienie małej architektury oraz nowe nasadzenia.
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Płock skorzystał z rezerwy na usuwanie osuwisk
W 2012 r. Muniserwis zabezpieczył skarpę wiślaną i osuwisko na Grabówce. Osuwisko uaktywniło się po intensywnych opadach deszczu w czerwcu 2010 r. Inwestycję zrealizowano na podstawie umowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z prezydentem Płocka (dofinansowanie wyniosło wtedy 2,6 mln zł).
Prezydent Andrzej Nowakowski liczy, że na najbliższej sesji Rada Miasta skoryguje budżet o dodatkowe wpływy od ministra administracji i cyfryzacji oraz, że jeszcze w maju uda się podpisać właściwą umowę na przekazanie pieniędzy i zacząć prace.
Muszą się one skończyć najpóźniej do 15 grudnia, by pozostał czas do końca roku na rozliczenie inwestycji.
hw