Płock zbiera owoce 25 lat samorządności
11 lutego 2015- Chcę podziękować za to, że możemy w Płocku zacząć obchody 25-lecia samorządności – powiedział prezydent RP Bronisław Komorowski w auli płockiego ratusza. - Samorząd to fundament wolności – podkreślał prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
W środowe południe auta ratusza wypełniła się zaproszonymi na spotkanie z prezydentem RP gośćmi. Wśród nich było wielu byłych samorządowców, wśród nich np. przewodniczący Rady Miasta w pierwszej kadencji samorządu płockiego Franciszek Wiśniewski. Było wielu radnych, przybyli także byli prezydenci Płocka jak Dariusz Krajowski-Kukiel, czy Stanisław Jakubowski.
Prezydent Płocka przypomniał, że Płock jest prastarym miastem, które prawa miejskie odebrało 778 lat temu, a Małachowianka, w której prezydent Komorowski był chwilę wcześniej jest tego najlepszym dowodem. Andrzej Nowakowski przypomniał też, że za nami zakończone właśnie obchody 25-lecia odzyskania wolności, czego następstwem było zrodzenie się samorządu. - Sami stawiamy sobie cele, realizujemy je, kontrolując się wzajemnie – mówił prezydent Płocka.
- 25 lat temu płocczanie zaczęli zarządzać własnym miastem i od tego momentu Płock zmienił się nie do poznania. To właśnie samorząd wyzwolił drzemiący w płocczanach potencjał, zaangażował do pracy na rzecz Płocka. Przez sześć minionych kadencji rzesza samorządowców, ale także społeczników zakochanych w Płocku zmieniała miasto, które rozkwitło i rozkwitem tym pokazało, jak sprawdza się idea zdecentralizowanego, demokratycznego państwa. Cieszę się, że tak wielu budowniczych Płocka jest dziś razem z nami – dodawał Andrzej Nowakowski.
Prezydent przypomniał, że przez ostanie 25 lat puste pola i nieużytki Podolszyc i Zielonego Jaru zamieniły się w ponad 25-tysięczne miasto z nowoczesnymi drogami, placówkami oświatowymi, terenami i obiektami rekreacyjnymi oraz centrami rozrywki.
- Udrożniliśmy miasto, modernizując jego ulice, budując wiadukt kolejowy. Zbudowaliśmy nowoczesną halę sportową dla jednej z najlepszych drużyn piłki ręcznej w kraju, samodzielnie zmodernizowaliśmy dworzec autobusowo-kolejowy. Zapewniliśmy młodym płocczanom miejsca w przedszkolach, żłobkach, zainwestowaliśmy w najnowocześniejsze w kraju, szkolne hale warsztatowe, które oferują warunki do nauki na europejskim poziomie. Szczególne ten aspekt rozwoju Płocka chcę podkreślić: przez ostatnie ćwierć wieku staliśmy się miastem europejskim – nie tylko dzięki wielu kontaktom z miastami partnerskimi, czy obecności europejskiego koncernu paliwowego PKN Orlen, ale także dzięki efektywnemu i mądremu wykorzystaniu środków unijnych.
Prezydent przypomniał, że przez ostanie 25 lat puste pola i nieużytki Podolszyc i Zielonego Jaru zamieniły się w ponad 25-tysięczne miasto z nowoczesnymi drogami, placówkami oświatowymi, terenami i obiektami rekreacyjnymi oraz centrami rozrywki.
- Udrożniliśmy miasto, modernizując jego ulice, budując wiadukt kolejowy. Zbudowaliśmy nowoczesną halę sportową dla jednej z najlepszych drużyn piłki ręcznej w kraju, samodzielnie zmodernizowaliśmy dworzec autobusowo-kolejowy. Zapewniliśmy młodym płocczanom miejsca w przedszkolach, żłobkach, zainwestowaliśmy w najnowocześniejsze w kraju, szkolne hale warsztatowe, które oferują warunki do nauki na europejskim poziomie. Szczególne ten aspekt rozwoju Płocka chcę podkreślić: przez ostatnie ćwierć wieku staliśmy się miastem europejskim – nie tylko dzięki wielu kontaktom z miastami partnerskimi, czy obecności europejskiego koncernu paliwowego PKN Orlen, ale także dzięki efektywnemu i mądremu wykorzystaniu środków unijnych.
Jesteśmy europejskim miastem, w którym nie tylko samorząd korzysta z unijnych dotacji. Płock to rzesza organizacji pozarządowych, które prowadzą najstarsze w Polsce Towarzystwo Naukowe Płockie, zbudowały społecznie pierwsze w kraju Muzeum Żydów Mazowieckich, prowadzą chóry, zespoły pieśni i tańca, drużyny sportowe, ratują zabytki, pomagają kombatantom i osobom niepełnosprawnym. Bilans 25-lecia samorządu w Płocku wypada pozytywnie. Samorząd sprawdził się jako fundament wolności – mówił Andrzej Nowakowski.
Na koniec przypomniał, że zaczęliśmy siódmą kadencję samorządu, w której miasto wyznaczyło sobie kolejne cele do zrealizowania.
Z nieskrywaną radością mówił także były prezydent Płocka Dariusz Krajowski-Kukiel, który zarządzał miastem od 1995 do 1998 roku. - Nie jestem politykiem i mogę powiedzieć, że z pracą w samorządzie wiążą się moje najlepsze wspomnienia. Był to najlepszy okres w moim życiu i myślę, że wiele osób związanych z samorządem i obecnych na tej sali podziela mój pogląd – mówił Dariusz Krajowski-Kukiel.
Przypomniał, że Płock był prekursorem wielu zmian w samorządach i liderem wielu innowacyjnych przedsięwzięć. Wspomniał o tym, że miasto jako pierwsze w kraju „zdobyło” zagranicznego rozpoznawalnego inwestora w postaci fabryki Lewi Straussa. Przypominał o rozpoczęciu pod koniec lat 90. bardzo trudnego procesu rewitalizacji. Albo o uruchomieniu programu sprzedaży mieszkań komunalnych. Na koniec zaś – przypomniał prezydentowi Komorowskiemu jak w połowie lat 90., jako prezes Ligii Morskiej, starał się przywrócić tradycję wiślany spływów.
Prezydent Bronisław Komorowski podkreślał, że Płock jest doskonałym miejscem na rozpoczęcie roku samorządności, także przez pryzmat szkoły – Małachowianki – która wychowała Tadeusza Mazowieckiego. - Człowieka, który miał odwagę uruchomić procesy decentralizacji. Trzeba być wielkim człowiekiem, żeby mieć władzę i chcieć się nią podzielić. Trzeba mieć zaufanie do ludzi, którym tę władzę chce się oddać – przekonywał Bronisław Komorowski.
Prezydent RP przypomniał, że idea samorządności nie od razu po czerwcu 1989 roku zyskała uznanie. - Długie były dyskusje, wielu przekonywało, że samorząd doprowadzi do chaosu. Dziś wiemy, że było to słuszne posunięcie – mówił Bronisław Komorowski.
Dodał, że „posadzone wówczas drzewo” dziś daje owoce. - Serdeczną myślą otaczam Tadeusza Mazowieckiego, który był jednym z tych, co owo drzewo posadzili – powiedział prezydent RP, przypominają także o profesorze Jerzym Regulskim.
hw