Policja przestrzega przed oszustami
20 maja 2015Wczoraj mieszkanka Płocka straciła sporą kwotę pieniędzy, ponieważ została oszukana metodą na „wnuczka”.
Do mieszkanki Płocka zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że jej syn spowodował wypadek drogowy, w którym ucierpiało dziecko. Nieznajomy poinformował, że sprawę można załatwić, ale trzeba zapłacić. Na potwierdzenie przekazał słuchawkę innemu mężczyźnie, którego po głosie kobieta rozpoznała jako swojego syna. Oszust powiedział, że po pieniądze przyjdzie nieumundurowany policjant. Polecił również, aby kobieta nie rozłączała się w czasie, kiedy pójdzie do banku po pieniądze.
Pokrzywdzona wypłaciła w banku oszczędności po czym wróciła do domu. Po chwili zjawił się u niej mężczyzna, który miał odebrać pieniądze. Oświadczył on, że kwota jaką przekazała kobieta jest niewystarczająca na załatwienie sprawy. Wobec tego pokrzywdzona pożyczyła od sąsiadów pieniądze i przekazała mężczyźnie.
Dopiero wieczorem, gdy skontaktowała się z synem okazało się, że padła ofiarą oszustów.
Policjanci ponownie apelują do wszystkich mieszkańców miasta i powiatu, aby nie przekazywali swoich pieniędzy nieznajomym, niezależnie czy podają się za znajomych ich członków rodziny, czy też twierdzą, że są funkcjonariuszami policji.
Źródło: KMP Płock, opr. ab
Pokrzywdzona wypłaciła w banku oszczędności po czym wróciła do domu. Po chwili zjawił się u niej mężczyzna, który miał odebrać pieniądze. Oświadczył on, że kwota jaką przekazała kobieta jest niewystarczająca na załatwienie sprawy. Wobec tego pokrzywdzona pożyczyła od sąsiadów pieniądze i przekazała mężczyźnie.
Dopiero wieczorem, gdy skontaktowała się z synem okazało się, że padła ofiarą oszustów.
Policjanci ponownie apelują do wszystkich mieszkańców miasta i powiatu, aby nie przekazywali swoich pieniędzy nieznajomym, niezależnie czy podają się za znajomych ich członków rodziny, czy też twierdzą, że są funkcjonariuszami policji.
Źródło: KMP Płock, opr. ab