Zasłużony kronikarz – Jan Waćkowski
29 maja 2015- Jest człowiekiem legendą. Fotografem, który towarzyszył wszystkim przemianom naszego miasta – o Janie Waćkowskim mówił w ten sposób prezydent Płocka Andrzej Nowakowski na uroczystości odsłonięcia wystawy poświęconej 25-leciu samorządu.
Wystawa stanęła w piątek na Starym Rynku. Przy okazji jej odsłonięcia prezydent Andrzej Nowakowski i przewodniczący Rady Miasta Artur Jaroszewski wręczyli Janowi Waćkowskiemu przyznany mu przez radnych medal „Zasłużony dla Płocka”.
- To w podziękowaniu za to, co pan Jan dla tego miasta przez te wszystkie lata zrobił – dodawał Artur Jaroszewski.
Nikt bowiem nie jest w stanie zaprzeczyć temu, że Jan Waćkowski – jako fotograf - był obecny przy wszystkich ważniejszych wydarzeniach, jakie miały miejsce w Płocku i zawsze chętnie dzielił się swoimi zbiorami fotografii.
Przewodniczący Artur Jaroszewski zwrócił uwagę na wystawę zdjęć z 25-letniej historii samorządu i przypomniał pierwszą kadencję radnych w latach 1990-94. Pod adresem tych samorządowców powiedział: - Wykonaliście najtrudniejszą pracę w budowaniu samorządu.
I przypomniał tych, którzy odeszli – prezydenta Andrzeja Drętkiewicza oraz radnych Marię Pęszyńską czy wieloletniego dyrektora Petrobudowy Janusza Mościckiego.
Na koniec Jan Waćkowski podziękował za wyróżnienia i – jak zwykle – zrobił to bardzo skromnie.
hw
- To w podziękowaniu za to, co pan Jan dla tego miasta przez te wszystkie lata zrobił – dodawał Artur Jaroszewski.
Nikt bowiem nie jest w stanie zaprzeczyć temu, że Jan Waćkowski – jako fotograf - był obecny przy wszystkich ważniejszych wydarzeniach, jakie miały miejsce w Płocku i zawsze chętnie dzielił się swoimi zbiorami fotografii.
Przewodniczący Artur Jaroszewski zwrócił uwagę na wystawę zdjęć z 25-letniej historii samorządu i przypomniał pierwszą kadencję radnych w latach 1990-94. Pod adresem tych samorządowców powiedział: - Wykonaliście najtrudniejszą pracę w budowaniu samorządu.
I przypomniał tych, którzy odeszli – prezydenta Andrzeja Drętkiewicza oraz radnych Marię Pęszyńską czy wieloletniego dyrektora Petrobudowy Janusza Mościckiego.
Na koniec Jan Waćkowski podziękował za wyróżnienia i – jak zwykle – zrobił to bardzo skromnie.
hw