Nowy inwestor i nowe miejsca pracy
24 września 2015
Siedzą: Jarosław Kozłowski, Jacek Terebus, Andrzej Nowakowski, Małgorzata Żuchowska i Anna Kajkowska
- Po podpisaniu umowy z CNH na rozbudowę fabryki przy ul. Targowej, mam kolejną dobrą wiadomość o powstaniu kolejnych miejsc pracy – mówił do dziennikarzy na środowej konferencji prasowej prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
W sali sejmowej ratusza z dziennikarzami spotkali się oprócz prezydenta miasta – jego zastępca ds inwestycji Jacek Terebus, prezes „wchodzącej” do Płocka spółki APS Małgorzata Żuchowska, prezes spółki Atlantis (właściciel Coteksu) Anna Kajkowska oraz dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy Jarosław Kozłowski.
Spotkanie poświęcone było przekazaniu informacji o tym, że dzięki staraniom samorządu do Coteksu wprowadzi się call center prowadzone właśnie przez spółkę APS. Oznacza to stworzenie na płockim rynku do 270 nowych miejsc pracy.
- Wielokrotnie podkreślałem, że rolą samorządu nie jest budowanie fabryk. Urząd Miasta nie może być konkurentem dla prywatnego biznesu. Natomiast rolą samorządu jest, by stworzyć odpowiedni klimat, by przedsiębiorcy inwestowali w mieście. Ponieważ oznacza to nowe miejsca pracy i większy komfort życia – podkreślał prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Wiceprezydent Jacek Terebus opowiadał o negocjacjach, które się z APS toczyły. W przypadku APS ratusz wskazał Cotex – jako miejsce, które nowa spółka może od ręki zagospodarować. Zaprosił też do negocjacji z Miejskim Urzędem Pracy, który także przygotował swoją ofertę. Całość okazała się na tyle atrakcyjna, że APS zdecydował się na inwestycję w Płocku.
Z wyjaśnień Małgorzaty Żuchowskiej z APS wynika, że jej call center zacznie wkrótce działalność i rekrutację. Zatrudni docelowo ok. 250 konsultantów telefonicznych, obsługujących m.in. jednego z dużych operatorów sieci komórkowej. A także ok. 15 osób kadry zarządzającej pracą.
Przedstawiciele APS podkreślali, że umowa pracy na zlecenie ma wiele zalet. Korzystają z takiej formy zatrudnienia studenci i ludzie, którzy po podstawowej pracy szukają sposobu na dorobienie. Tak duża oferta etatów na umowę zlecenie podnosi też jakość lokalnego rynku pracy, ponieważ ludzie, którzy stracą swój etat (np. z powodu redukcji zatrudnienia) mają możliwość podjęcia pracy i utrzymania się do czasu znalezienia nowej. W dodatku mają dużą łatwość w rozwiązaniu tej czasowej umowy o pracę.
Dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy Jarosław Kozłowski poinformował o tym, że w Płocku spada bezrobocie. Już dziś wskaźnik ten zbliżył się do 10,1 proc. (niedawno jeszcze przekraczał 12 proc.) i wciąż opada. Bardzo prawdopodobne, że jeszcze w tym roku bezrobocie w Płocku będzie opisywane jednocyfrowym wskaźnikiem. Tym bardziej, że wkrótce ruszą rekrutacje, prowadzone przez nowych inwestorów.
Opr. hw
Spotkanie poświęcone było przekazaniu informacji o tym, że dzięki staraniom samorządu do Coteksu wprowadzi się call center prowadzone właśnie przez spółkę APS. Oznacza to stworzenie na płockim rynku do 270 nowych miejsc pracy.
- Wielokrotnie podkreślałem, że rolą samorządu nie jest budowanie fabryk. Urząd Miasta nie może być konkurentem dla prywatnego biznesu. Natomiast rolą samorządu jest, by stworzyć odpowiedni klimat, by przedsiębiorcy inwestowali w mieście. Ponieważ oznacza to nowe miejsca pracy i większy komfort życia – podkreślał prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Wiceprezydent Jacek Terebus opowiadał o negocjacjach, które się z APS toczyły. W przypadku APS ratusz wskazał Cotex – jako miejsce, które nowa spółka może od ręki zagospodarować. Zaprosił też do negocjacji z Miejskim Urzędem Pracy, który także przygotował swoją ofertę. Całość okazała się na tyle atrakcyjna, że APS zdecydował się na inwestycję w Płocku.
Z wyjaśnień Małgorzaty Żuchowskiej z APS wynika, że jej call center zacznie wkrótce działalność i rekrutację. Zatrudni docelowo ok. 250 konsultantów telefonicznych, obsługujących m.in. jednego z dużych operatorów sieci komórkowej. A także ok. 15 osób kadry zarządzającej pracą.
Przedstawiciele APS podkreślali, że umowa pracy na zlecenie ma wiele zalet. Korzystają z takiej formy zatrudnienia studenci i ludzie, którzy po podstawowej pracy szukają sposobu na dorobienie. Tak duża oferta etatów na umowę zlecenie podnosi też jakość lokalnego rynku pracy, ponieważ ludzie, którzy stracą swój etat (np. z powodu redukcji zatrudnienia) mają możliwość podjęcia pracy i utrzymania się do czasu znalezienia nowej. W dodatku mają dużą łatwość w rozwiązaniu tej czasowej umowy o pracę.
Dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy Jarosław Kozłowski poinformował o tym, że w Płocku spada bezrobocie. Już dziś wskaźnik ten zbliżył się do 10,1 proc. (niedawno jeszcze przekraczał 12 proc.) i wciąż opada. Bardzo prawdopodobne, że jeszcze w tym roku bezrobocie w Płocku będzie opisywane jednocyfrowym wskaźnikiem. Tym bardziej, że wkrótce ruszą rekrutacje, prowadzone przez nowych inwestorów.
Opr. hw