- Aktualne wydarzenia i wiadomości z Płocka
- Aktualności
- Renowacja kaplicy królewskiej, potrzeba prawie milion złotych
Renowacja kaplicy królewskiej, potrzeba prawie milion złotych
06 października 2015
Od prawej: Marcin Kozarzewski, ks. Stefan Cegłowski, bp Piotr Libera, Marcin Moskalewicz
Remont północnej wieży płockiej katedry dobiega końca, ale na renowację czeka teraz kaplica królewska znajdująca się pod tą wieżą. Na sfinansowanie prac potrzeba około miliona złotych. Część kosztów zadeklarowało się pokryć PERN Przyjaźń S.A.
Na remont wieży parafia katedralna otrzymała dofinansowanie w wysokości 400 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ponad 130 tys. na ten cel przyznało także miasto Płock. Kolejnym krokiem ratowania płockiej świątyni jest renowacja kaplicy królewskiej, w której spoczywają władcy Polski, Władysław Herman i jego syn Bolesław Krzywousty oraz kilkunastu książąt mazowieckich.
- Kaplica królewska, będąca największą nekropolią Piastów, wymaga generalnego remontu. Dzięki znacznemu wsparciu płockiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków powstała profesjonalna dokumentacja tego miejsca. Szacunkowy koszt renowacji obliczono na blisko milion złotych – wyjaśniał proboszcz katedry ks. kan. Stefan Cegłowski podczas konferencji prasowej w Opactwie Pobenedyktyńskim.
Jest już jeden darczyńca gotowy pokryć część kosztów. – Zwróciłem się o pomoc do PERN-u, jako naszego sprawdzonego partnera, który już wiele razy pomagał nam w realizacji różnych przedsięwzięć w Opactwie Pobenedyktyńskim i w Muzeum Diecezjalnym. Mam nadzieję na dalszą konstruktywną współpracę z tą firmą – mówił biskup płocki Piotr Libera. – Dobrze byłoby, aby kaplica królewska została wyremontowana w 940-lecie istnienia płockiej diecezji, z myślą o przyszłości.
- Mieszkam w Krakowie, gdzie znajdują się groby Jagiellonów, w płockiej katedrze natomiast spoczywają szczątki Piastów. Byłoby wielkim zaniedbaniem z naszej strony, gdybyśmy nie przystąpili do ratowania naszego skarbu narodowego – deklarował prezes PERN Przyjaźń SA Marcin Moskalewicz.
Marcin Kozarzewski, konserwator dzieł sztuki, wskazał, że przyczyną zniszczeń w kaplicy był zły stan wieży, przez co dostawała się do niej woda opadowa. Wilgoć spowodowała pęknięcia ścian, zniszczenie malowideł i posadzki. Remont polegałby m.in. na naprawie pękniętych murów, konserwacji polichromii, sarkofagu władców polskich i innych zabytków, odnowienia kraty wejściowej, naprawie posadzki i zmodernizowaniu oświetlenia.
Na pytanie czy podczas remontu sarkofagu poddane zostaną badaniu znajdujące się w nim szczątki władców, bp Libera odpowiedział, że prowadzi rozmowy ze specjalistami czy należy podejmować tego rodzaju działania. – Profesorowie, z którymi rozmawiałem zwracali uwagę na aspekt etyczny, to są bowiem szczątki ludzkie. Jesteśmy obecnie na etapie konsultacji.
Remont kaplicy może rozpocząć się na przełomie tego i przyszłego roku, potrwa około 12 miesięcy.
Alina Boczkowska
