Uwaga na oszustów
19 października 2015Płocka Policja ostrzega - oszuści znów dali o sobie znać próbując wyłudzić pieniądze od emerytów. Tym razem zastosowali metodę "na oficera Centralnego Biura Śledczego".
Wielu seniorów, którzy przekazują pieniądze obcym osobom, traci swoje oszczędności. Oszuści wykorzystują fakt, że seniorzy często nie potrafią ocenić, że historia, jaką słyszą w telefonie jest przygotowana po to, aby oszust ostatecznie mógł zabrać pieniądze.
W piątek 16 października w Płocku policjanci zostali powiadomieni o 10 przypadkach usiłowania kradzieży pieniędzy przez osobę przedstawiającą się jako oficer CBŚ. Poza tymi dziesięcioma usiłowaniami doszło do dwóch faktów oszustwa, w wyniku którego dwaj płoccy seniorzy przekazali swoje oszczędności obcym osobom.
Policjanci ponownie apelują do seniorów, aby w kontaktach z obcymi zachowali daleko idącą ostrożność, również w kontaktach telefonicznych. Należy pamiętać, że oszuści wymyślają bardzo prawdopodobne historie, które jednak zawsze kończą się tym samym, za każdym razem oszust żąda wypłacenia pieniędzy z konta bankowego lub zabrania ich z domu i przekazania jakieś obcej osobie. Tą osobą może być kolega kogoś z rodziny, policjant, oficer Centralnego Biura Śledczego itp. Oszuści telefonicznie dopuszczają się manipulacji, żerują na uczuciach osób starszych. Bardzo często też proszą o adres i numer telefonu komórkowego. Seniorzy wielokrotnie nieświadomie podają swoje dane dotyczące miejsca zamieszkania i numeru telefonu komórkowego.
Jednym z wielu scenariuszy oszustwa jest np. taki: w pierwszej kolejności na numer telefonu stacjonarnego dzwoni osoba, która mówi, że jest członkiem rodziny, dzwoni aby złożyć życzenia imieninowe. Takie ustalenie dla oszusta jest bardzo proste, mając do dyspozycji książkę telefoniczną i kalendarz wybiera z książki telefonicznej abonentów posiadających imiona, które w danym dniu obchodzą imieniny. Osoba nie przedstawia się, mówi że jest członkiem rodziny i że chce przyjechać ale nie wie czy może przyjechać pod ten adres, pod którym ostatnio odwiedziła seniora i dalej pyta pod jakim adresem senior mieszka, prosi również o numer telefonu komórkowego po to, aby w przypadku kłopotów z trafieniem mogła się skontaktować telefonicznie. W takich przypadkach seniorzy bez żadnych podejrzeń informują obcą osobę o swoim miejscu zamieszkania i podają swój numer telefonu.
Następnie dzwoni inna osoba, która mówi że zajmuje się ściganiem oszustów, mówi również, że telefon który przed chwilą senior odebrał był właśnie od oszusta. Teraz nieznajomy w telefonie pyta się czy senior ma jakieś pieniądze, czy ma konto, w jakim banku. Seniorzy te wszystkie informacje przekazują nieznajomej osobie, po czym dowiadują się od tej osoby, że pieniądze są zagrożone i należy je wypłacić z banku lub zabrać z domu i przekazać je właśnie tej osobie, która zajmuje się ściganiem oszustów. Po pieniądze przychodzi jakaś obca osoba i zabiera bardzo często wszystkie oszczędności.
Bardzo często zdarza się również, że głos w telefonie informuje, aby senior nie mówił o tym fakcie nikomu w banku lub listonoszowi, gdyż często pracownicy banku lub poczty działają w zmowie z oszustami. Nieznajomy mówi również, aby o fakcie nie informować policji, gdyż jest to tajna akcja.
Policjanci apelują do seniorów, aby odbierając telefon i słysząc o tym, że mają przekazać pieniądze komuś obcemu (oficerowi Centralnego Biura Śledczego, policjantowi, koledze członka rodziny) mówili, że nie mają pieniędzy, nie mają telefonu komórkowego a w przypadku informacji o tym, że przekazując pieniądze mogą pomóc w zatrzymaniu przestępcy seniorzy powinni stanowczo odmawiać. Policjanci przypominają, że żadna służba zajmująca się ściganiem oszustów nie działa w taki sposób, że żąda od seniora przekazywania jakichkolwiek pieniędzy.
Jeżeli ktokolwiek prosi, aby senior przekazał pieniądze obcej osobie, to na pewno jest to próba oszustwa.
źródło: KMP Płock, op. K. Kozłowski