Defibrylatory dla Płocka
03 listopada 2015Dziewięć urządzeń ratujących życie trafi do placówek użyteczności publicznej.
Umowę na zakup sprzętu podpisali w ratuszu prezydent Płocka Andrzej Nowakowski oraz Rafał Brzyski z firmy Paramedica Polska.
Defibrylatory będą rozmieszczone na dwóch miejskich pływalniach (Jagiellonce i Podolance), w Orlen Arenie (2 sztuki), w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 16, w budynkach urzędu miasta (przy Starym Rynku oraz przy al. Piłsudskiego), w Płockim Centrum Handlowym przy ul. Rembielińskiego oraz na dworcu.
- Jeśli będzie taka potrzeba, zastanowimy się także nad kolejnymi lokalizacjami – powiedział podczas konferencji prasowej Andrzej Nowakowski.
Na spotkaniu obecna była radna miejska Daria Domosławska, pomysłodawczyni zakupu defibrylatorów i stworzenia w Płocku całej sieci tych urządzeń. – Im więcej defibrylatorów będzie w naszym mieście, tym bardziej będziemy bezpieczni – podkreśliła.
O działaniu defibrylatorów opowiedział dziennikarzom Jacek Rąbiński z firmy Paramedica Polska. – Urządzenie jest gotowe do użycia zaraz po włączeniu – wyjaśniał. – Komunikaty głosowe wydawane przez defibrylator krok po kroku poprowadzą nas przez proces ratowania komuś życia.
Jacek Rąbiński podkreślał, że bezpiecznie użyć defibrylatora może każdy z nas. Niestety, wielu ludzi boi się, że wyrządzi osobie ratowanej krzywdę. Aby ich ośmielić, w każdej z lokalizacji grupa osób zostanie przeszkolona z użycia defibrylatora.
Łączny koszt dziewięciu zestawów to prawie 70 tys. złotych.
mp
Defibrylatory będą rozmieszczone na dwóch miejskich pływalniach (Jagiellonce i Podolance), w Orlen Arenie (2 sztuki), w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 16, w budynkach urzędu miasta (przy Starym Rynku oraz przy al. Piłsudskiego), w Płockim Centrum Handlowym przy ul. Rembielińskiego oraz na dworcu.
- Jeśli będzie taka potrzeba, zastanowimy się także nad kolejnymi lokalizacjami – powiedział podczas konferencji prasowej Andrzej Nowakowski.
Na spotkaniu obecna była radna miejska Daria Domosławska, pomysłodawczyni zakupu defibrylatorów i stworzenia w Płocku całej sieci tych urządzeń. – Im więcej defibrylatorów będzie w naszym mieście, tym bardziej będziemy bezpieczni – podkreśliła.
O działaniu defibrylatorów opowiedział dziennikarzom Jacek Rąbiński z firmy Paramedica Polska. – Urządzenie jest gotowe do użycia zaraz po włączeniu – wyjaśniał. – Komunikaty głosowe wydawane przez defibrylator krok po kroku poprowadzą nas przez proces ratowania komuś życia.
Jacek Rąbiński podkreślał, że bezpiecznie użyć defibrylatora może każdy z nas. Niestety, wielu ludzi boi się, że wyrządzi osobie ratowanej krzywdę. Aby ich ośmielić, w każdej z lokalizacji grupa osób zostanie przeszkolona z użycia defibrylatora.
Łączny koszt dziewięciu zestawów to prawie 70 tys. złotych.
mp