Sala koncertowa w Płocku – wszyscy są na tak
24 kwietnia 2018
Radna Iwona Krajewska
Prezydent Andrzej Nowakowski i jego zastępca Roman Siemiątkowski
Hanna Witt-Paszta, była dyrektor Płockiej Orkiestry Symfonicznej
Władze miasta – radni i prezydent – są zgodni, Płock potrzebuje sali koncertowej. – Jesteśmy coraz bliżej jej powstania. Wykonaliśmy już pierwsze kroki – dzięki współpracy, którą nawiązaliśmy z cenionymi płockimi architektami, wskazane zostały potencjalne lokalizacje – mówił prezydent Andrzej Nowakowski podczas nadzwyczajnej sesji w ratuszu.
Radna Iwona Krajewska przypomniała, że głębszej analizie poddano cztery lokalizacje: plac Nowy Rynek, teren położony przy ul. Rybaki (w pobliżu schodów Broniewskiego), osiedle Radziwie (w okolicach mostu) i teren przy Al. Kobylińskiego i ul. Spacerowej. Podała też przykładowe koszty poniesione na budowę filharmonii w innych miastach, m.in. w Szczecinie 120 mln zł, Białymstoku 220 mln zł, Katowicach 260 mln zł, Łodzi 69 mln zł, Olsztynie 63 mln zł.
W imieniu Klubu Radnych PO złożyła wniosek, aby w przyszłorocznym budżecie miasta zarezerwować środki na budowę sali koncertowej w Płocku. Ten wniosek został przyjęty w głosowaniu przez większość radnych.
Prezydent Nowakowski zwrócił uwagę, że miasto inwestuje w rozwój bazy dla płockiej kultury. – Budujemy nową siedzibę Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, przy wsparciu środkami z Unii Europejskiej. Trwają przygotowania do budowy mediateki. Deklaruję, że na jednej z kolejnych sesji zaproponuję wpisanie do budżetu zadania polegającego na podjęciu w tym roku prac koncepcyjnych w zakresie budowy sali koncertowej. Jednak środki na to będą wydane dopiero z przyszłorocznego budżetu – mówił prezydent Nowakowski.
Podczas nadzwyczajnej sesji poruszano kwestię wyboru lokalizacji sali koncertowej. Radny Tomasz Kominek optował za wybudowaniem jej na osiedlu Radziwie, Jerzy Skarżyński podawał argumenty, dlaczego nie powinna się ona znaleźć na Nowym Rynku i na ul. Rybaki. Swoje przemyślenia przedstawiła też Hanna Witt-Paszta, była dyrektor Płockiej Orkiestry Symfonicznej. – Budowanie na skarpie może przysporzyć nam wiele kłopotu. Wydaje mi się, że lokalizacja przy Al. Kobylińskiego, mimo problemów z własnością gruntów, będzie łatwiejsze – mówiła.
Prezydent zaapelował, aby tę kwestię pozostawić do rozstrzygnięcia fachowcom, czyli architektom, urbanistom, ale także ekonomistom czy prawnikom.
ab
W imieniu Klubu Radnych PO złożyła wniosek, aby w przyszłorocznym budżecie miasta zarezerwować środki na budowę sali koncertowej w Płocku. Ten wniosek został przyjęty w głosowaniu przez większość radnych.
Prezydent Nowakowski zwrócił uwagę, że miasto inwestuje w rozwój bazy dla płockiej kultury. – Budujemy nową siedzibę Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, przy wsparciu środkami z Unii Europejskiej. Trwają przygotowania do budowy mediateki. Deklaruję, że na jednej z kolejnych sesji zaproponuję wpisanie do budżetu zadania polegającego na podjęciu w tym roku prac koncepcyjnych w zakresie budowy sali koncertowej. Jednak środki na to będą wydane dopiero z przyszłorocznego budżetu – mówił prezydent Nowakowski.
Podczas nadzwyczajnej sesji poruszano kwestię wyboru lokalizacji sali koncertowej. Radny Tomasz Kominek optował za wybudowaniem jej na osiedlu Radziwie, Jerzy Skarżyński podawał argumenty, dlaczego nie powinna się ona znaleźć na Nowym Rynku i na ul. Rybaki. Swoje przemyślenia przedstawiła też Hanna Witt-Paszta, była dyrektor Płockiej Orkiestry Symfonicznej. – Budowanie na skarpie może przysporzyć nam wiele kłopotu. Wydaje mi się, że lokalizacja przy Al. Kobylińskiego, mimo problemów z własnością gruntów, będzie łatwiejsze – mówiła.
Prezydent zaapelował, aby tę kwestię pozostawić do rozstrzygnięcia fachowcom, czyli architektom, urbanistom, ale także ekonomistom czy prawnikom.
ab