Rok z poetą
10 lutego 2012Córka i wnuczka Władysława Broniewskiego otworzyły rok poety w Płocku. Wiersze recytowali aktorzy płockiego teatru i… prezydent Płocka.
Zaplanowane na cały 2012 rok obchody rozpoczęła uroczystość w Książnicy Płockiej. W piątek w samo południe odbył się tam wernisaż wystawy poświęconej poecie. Eksponaty udostępniło muzeum Władysława Broniewskiego Oddział Muzeum Literatury w Warszawie.
- Władysław Broniewski to wyjątkowy poeta i wyjątkowy człowiek – mówił podczas uroczystości prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. – Człowiek, który nade wszystko wierzył w swoje ideały i oddał im swoje życie. Wierzył w Polskę sprawiedliwą i wierzył w Polaków. Za ojczyznę walczył, siedział w moskiewskim więzieniu, szedł w armii generała Andersa. Warto także pamiętać, jak mocno poeta był związany z Płockiem. My chcemy pamiętać, dlatego rok 2012 od tego momentu jest w Płocku Rokiem Władysława Broniewskiego.
W uroczystości wzięła udział Maria Broniewska-Pijanowska, córka poety. – Bardzo dziękuję za tę inicjatywę – mówiła do organizatorów obchodów. – Mam nadzieję, iż zaowocuje ona tym, że Broniewski zostanie przywrócony ludziom jako wspaniały poeta, bez tych wszystkich złych naleciałości. Jestem wdzięczna za pamięć o ojcu i za to, że macie do niego tyle serca.
Niespodzianką dla zebranych była wypowiedź Ewy Zawistowskiej, wnuczki poety, córki tragicznie zmarłej Anki. Kobieta mieszka w Grecji. Co prawda nie odwiedziła Książnicy osobiście, ale do Płocka dotarł film z nagraniem jej wypowiedzi. - Ta mała dziewczynka na zdjęciu, stojąca obok Broniewskiego, to ja – zapewniła.
Podczas wernisażu goście mogli posłuchać wierszy Broniewskiego. Recytowali je Hanna Zientara i Marek Mokrowiecki z płockiego teatru. Jeden z utworów zadeklamował także prezydent.
Wystawę można oglądać do 29 lutego w Książnicy Płockiej (ul. Kościuszki 6). Oprócz niej organizatorzy Roku Broniewskiego zaplanowali jeszcze kilkadziesiąt wydarzeń.
- Władysław Broniewski to wyjątkowy poeta i wyjątkowy człowiek – mówił podczas uroczystości prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. – Człowiek, który nade wszystko wierzył w swoje ideały i oddał im swoje życie. Wierzył w Polskę sprawiedliwą i wierzył w Polaków. Za ojczyznę walczył, siedział w moskiewskim więzieniu, szedł w armii generała Andersa. Warto także pamiętać, jak mocno poeta był związany z Płockiem. My chcemy pamiętać, dlatego rok 2012 od tego momentu jest w Płocku Rokiem Władysława Broniewskiego.
W uroczystości wzięła udział Maria Broniewska-Pijanowska, córka poety. – Bardzo dziękuję za tę inicjatywę – mówiła do organizatorów obchodów. – Mam nadzieję, iż zaowocuje ona tym, że Broniewski zostanie przywrócony ludziom jako wspaniały poeta, bez tych wszystkich złych naleciałości. Jestem wdzięczna za pamięć o ojcu i za to, że macie do niego tyle serca.
Niespodzianką dla zebranych była wypowiedź Ewy Zawistowskiej, wnuczki poety, córki tragicznie zmarłej Anki. Kobieta mieszka w Grecji. Co prawda nie odwiedziła Książnicy osobiście, ale do Płocka dotarł film z nagraniem jej wypowiedzi. - Ta mała dziewczynka na zdjęciu, stojąca obok Broniewskiego, to ja – zapewniła.
Podczas wernisażu goście mogli posłuchać wierszy Broniewskiego. Recytowali je Hanna Zientara i Marek Mokrowiecki z płockiego teatru. Jeden z utworów zadeklamował także prezydent.
Wystawę można oglądać do 29 lutego w Książnicy Płockiej (ul. Kościuszki 6). Oprócz niej organizatorzy Roku Broniewskiego zaplanowali jeszcze kilkadziesiąt wydarzeń.