Trójkąt z puentą
26 lipca 2011„Cukiereczek” w reżyserii Adama Bonalskiego to całkiem przyjemna przekąska teatralna. Łatwo się odwija, nie za twardy, nie za słodki, w sam raz na piątkowe popołudnie.
Doskonałym miejscem dla przedstawienia, przygotowanego przez Teatr Per Se, okazała się Płocka Galeria Sztuki. Wartka akcja, dzięki oszczędnej scenografii doskonale wkomponowała się w marynistyczny klimat prezentowanej w placówce wystawy malarskiej Tadeusza Zaremby.
Z początku można było się obawiać, że będzie prowokacyjnie raczej w sferze wizualnej, niż intelektualnej. Okazało się jednak, że zarówno reżyser jak i aktorzy doskonale wyczuli tekst i potrafili wciągnąć widza w intrygę. Klasyczny z pozoru trójkąt, zakończył się zaskakującą, aczkolwiek po zastanowieniu oczywistą, puentą.
Pełna sala, brak rozczarowanych widzów, długie owacje i dyskusja (tym razem nie w kuluarach) – czegóż jeszcze może chcieć teatralna trupa?