Wernisaż Michała Staszczaka
12 listopada 2015Płocka Galeria Sztuki zaprasza na indywidualną wystawę Michała Staszczaka pt. 10. Resume, podczas której zaprezentowane zostaną obiekty powstałe w ostatnim dziesięcioleciu jego aktywności twórczej. Będzie to zatem pierwsza, tak obszerna prezentacja dorobku artystycznego wrocławskiego rzeźbiarza, w ramach której będzie można zobaczyć obiekty z takich serii jak m.in: Wehikuły, Imaginaria czy Obecne/Nieobecne.
Od 14 listopada w Płockiej Galerii Sztuki będzie można oglądać wystawę wrocławskiego rzeźbiarza Michała Staszczaka, który w ramach projektu pt. 10. Resume podejmie niecodzienną próbę podsumowania swojej blisko dziesięcioletniej działalności artystycznej. Będzie to zatem niezwykła okazja by zapoznać się z całym, dotychczasowym dorobkiem twórczym, a także niespotykana dotąd możliwość wnikliwego prześledzenia ewolucji jego stylu, który od początku kariery artysty, a więc od 2005 roku ewoluuje.
Można powiedzieć, że kluczowym dla sztuki Michała Staszczaka jest pojęcie asamblażu, które artysta traktuje jako rodzaj autorskiego sposobu do transformacji rzeczywistości. Autorskiego, gdyż stosowana przez niego i przez lata wypracowywana technika, mimo, że dobrze znana, nie jest popularna wśród twórców pracujących - podobnie jak Staszczak - z lanym metalem. Jak pisze: - Wykorzystywanie istniejących przedmiotów w sztuce to wynalazek stosunkowo nowy – jego popularność trwa od początku XX w. Brąz to materiał o tradycji pięciu tysięcy lat. Połączone ze sobą dają wyraz jednocześnie mojej otwartości na eksperyment, grę z rzeczywistością, jak i szacunku dla tradycji, trwałości, warsztatu.
I rzeczywiście. Przyglądając się obiektom autorstwa wrocławskiego artysty, trudno jest pozbyć się wrażenia ich silnej malarskości - nawet, jeśli są to trójwymiarowe obiekty. Jawią się one niczym wyrwane z surrealnych obrazów motywy czy elementy kompozycyjne, przyjmując tym razem formę autonomicznych, w pełni brzmiących form przestrzennych. Innym razem zaś, oniryczny klimat zastąpiony jest surową i pozbawioną bajkowej aury kompozycją o estetyce steampunk’owej czy cyberpunko’wej, które objawiają się chętnie stosowanymi technicznymi akcesoriach takimi jak m.in. mechaniczne tryby czy elementy składowe maszyn.
Michał Staszczak lubi przepych - jest to widoczne przede wszystkim w jego płaskorzeźbach, które niemalże zawsze wypełnione są po brzegi większymi lub też mniejszymi, kłębiącymi się i nie do końca identyfikowalnymi elementami. Artysta świetnie radzi sobie z kompozycją, z wielką łatwością posługując się tak trudnym materiałem. Zadziwiająca jest tu lekkość kreski i wyrafinowany wzór zastosowanych struktur. Widać tu swoistą grę z motywami, ikonograficzną zabawę, momentami też puszczanie oka do widza. Raz jest powaga, innym razem ogromna doza humoru.
- Czasem istotny jest sam gest, czasem nacisk jest kładziony na proces konstrukcji, innym razem na symboliczne znaczenia i skojarzenia, które niosą poszczególne elementy. Asamblażowe prace są też dla niektórych sposobem na wyrażenie krytyki, a czasami są po prostu zabawą, żartem rzeźbiarskim, który daje radość zarówno artyście przy tworzeniu pracy (niczym zabawa klockami), jak i widzowi, który czerpie przyjemność z rozpoznawania znajomych elementów wtopionych w nową całość.
Wystawę pt. 10. Resume będzie można oglądać do 6.12.2015.
op. K. Kozłowski, źródło PGS