Miłość, rozpacz i powołanie
17 listopada 2011Charakterystyczna dla Szymika prostota słowa, dzięki której niezwykle sugestywnie i oszczędnie oddaje to, co najważniejsze w jego obserwacjach, doskonale współgra z właściwą dla kapłana wyrazistością i zdecydowaniem. O roli powołania twórcy wspominało w różny sposób wielu pytających, zarówno stanu duchownego, jak i świeckich.
Były pytania bardzo osobiste, jak to, czy oparł się pokusie sięgnięcia w twórczości do tajemnic konfesjonału, były też pytania natury fundamentalnej – czy do Boga prowadzi ścieżka sztuki, czy nauki. Ks. prof. Jerzy Szymik odpowiadał w bardzo bezpośredni sposób, często dodając do odpowiedzi dedykację kolejnego wiersza, oczywiście nawiązującego do pytania, np "Konfesjonał, stetoskop".
Wśród słuchaczy był J. E. Biskup Piotr Libera, który jak okazało się podczas dyskusji, poznał autora już w seminarium. Jemu także autor zadedykował jeden z wierszy. Po zakończeniu półtoragodzinnej (były bisy, a jakże), głównej części spotkania, podsumowanej przez ks. prof. Jerzego Szymika słowami "prawda jest pięknem, piękno jest prawdą", biskup Piotr Libera wręczył poecie z powołaniem pamiątkę z Płocka - medal wybity dla uczczenia zbiegu dwóch rocznic: 80-lecia objawienia siostry Faustyny i 20-lecia wizyty w Płocku Ojca Świętego Jana Pawła II.