Maraton teatralny dla każdego
12 grudnia 2011Stowarzyszenie Teatr Per Se, czyli Mariusz Pogonowski ze swoją konfraternią zaproponowali sympatykom 18 spektakli, a na deser po relaksacyjnych ćwiczeniach spontaniczną realizację. Wieczór rozpoczęli „Ślepcy", w którym wystąpiły m.in. osoby niewidome.
Później na scenę wkroczyli odtwórcy spektaklu „Sceny naiwne". Naiwne z pozoru, bo to co zwyczajne, zagrane z pasją i przekonaniem, naiwnym być przestaje. Przedstawienie z udziałem osób niepełnosprawnych wypadło świetnie, a o doskonałym przygotowaniu świadczy to, że trudno było się zorientować, kto z przebywających na scenie aktorów prowadzi akcję; zupełnie zatarła się codzienna, zwyczajowa granica pomiędzy pełno- i niepełnosprawnymi.
Publiczność (która zapełniła prawie całą salę) doceniła spektakl, a aktorzy wywołali zza konsoli na sceną sprawcę zamieszania, czyli Mariusza Pogonowskiego, skandując do skutku „Mariusz, Mariusz”.
Warto było przyjść w piątkowy wieczór do Spółdzielczego Domu Kultury i warto było zostać do rana.