Podróż do Tadżykistanu
12 grudnia 2011Jak wygląda trzęsienie ziemi? Jak „biegają” lodowce? Czemu tadżycka kuchnia nie ma u nas szans na zyskanie popularności? Czym zajmują się ludzie, którzy nie liczą czasu? Czy trudno znaleźć rubin? Jak podróżować na ośle? Co to właściwie „tadżycki wariant”?
- Odpowiedzi na te i inne pytania będziemy poszukiwać przemierzając pamirskie bezdroża i poznając ich mieszkańców – zachęcają Agnieszka Muzińska i Artur Stokowski. - Może ktoś z nas postanowi wcielić się w Tadżyka, Kirgiza lub Afgańczyka? Wszystko jest możliwe! Państwa prosimy o zabranie ze sobą dobrego humoru i ciekawości świata, my zapewnimy prowiant i moc wrażeń.
Spotkanie w środę, 14 grudnia o godz. 18, wstęp wolny.