Serial od kuchni
21 lipca 2018W naszym mieście trwają zdjęcia do serialu „Pod powierzchnią”. Twórcy zaprosili gości – przedstawicieli lokalnych mediów i Urzędu Miasta Płocka do zwiedzenia kampu i na plan filmowy.
Ekipa filmowa rozlokowała się na placu przy ul. Sienkiewicza, po sąsiedzku z budynkiem, w którym zostały oddane pierwsze Mieszkania na start. Wśród kilkunastu pojazdów są m.in. make-up bus (tu znajduje się charakteryzatornia oraz garderoba), przyczepy kampingowe – tymczasowe „domy” artystów oraz barobus, czyli jadłodajnia na kółkach.
Twórcy podkreślali, że Płock jest przepiękny i bardzo „filmowy” ze swoimi urokliwymi miejscami. Dlatego plenery powstają w naszym mieście. Zdjęcia kręcone są m.in. na ul. Mostowej, na plaży, Starym Rynku, a także w obiektach mariawitów.
Zanim wyruszyliśmy na plan filmowy, mieliśmy okazję do rozmowy z ekipą TVN i aktorami grającymi główne role w serialu.
- „Pod powierzchnią” opowiada o mrocznych tajemnicach, jakie kryją się za zamkniętymi drzwiami naszych domów. To próba odpowiedzi na pytanie, jak dobrze znamy tych, których kochamy najbardziej? – przybliżają przesłanie filmu jego twórcy.
Akcja toczy się w Płocku, główni bohaterowie są nauczycielami w jednym z tutejszych liceów. - Gram Bartosza Gajewskiego, dyrektora liceum nr 9 w Płocku. Moją filmową żoną Martą jest Magdalena Boczarska. W filmie jest wiele zaskakujących momentów, bo to, co widzimy, niekoniecznie jest takie, jak się przedstawia. Mam nadzieję, że widzowie zobaczą siebie w relacjach występujących między bohaterami – mówił Bartłomiej Topa.
Magdalena Boczarska podkreśla, że z graną przez nią postacią wiele kobiet może się utożsamiać. – Urzekło mnie w niej to, że jest wielowymiarowa. To kobieta, która przeżyła traumę, ale potrafi się podnieść po wielkiej tragedii. Ta rola to opowieść o kobiecej emancypacji – podkreśla aktorka.
Łukasz Simlat o swoje postaci nie chciał wiele zdradzić. – Gram nauczyciela, Maćka, a moim hobby jest nurkowanie. Więcej będzie można zobaczyć już wkrótce na ekranie – mówił artysta.
W sobotnie popołudnie podpatrywaliśmy ekipę podczas kręcenia scen na ul. Jerozolimskiej. - To będzie tzw. „jazda”, czyli scena z samochodem. Między Martą a Maćkiem dojdzie do spięcia – zdradzają filmowcy. W tej scenie występowali też w roli statystów płocczanie, którzy wcześniej wzięli udział w castingu.
Efekty pracy ekipy fiklmowej będzie można zobaczyć jesienią na antenie TVN. Premierowy odcinek zostanie wyemitowany 21 października. W pierwszej serii powstaje osiem odcinków. Twórcy planują też kontynuację serialu.
Alina Boczkowska