Finał w zasięgu ręki
23 kwietnia 2012Pierwszy gol podczas niedzielnego spotkania wpadł dopiero w 6 minucie gry, po indywidualnej akcji, jaką przeprowadził Nikola Eklemović (Orlen Wisła Płock). Kolejny celny strzał, remisujący spotkanie 1:1 należał do Michała Waszkiewicza z zespołu gości. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać – po kilku trafieniach pod rząd w 12 minucie prowadziliśmy już 6:1.
W trakcie pierwszej połowy, na boisku zaangażowaniem i niezwykłą skutecznością wykazał się Marcin Wichary, niwelując wielokrotnie próby zdobycia gola przez zawodników z MMTS Kwidzyn. W ciągu całego spotkania podjął on 19 skutecznych interwencji!
Po przerwie podopieczni Larsa Walthera popełniali więcej błędów technicznych, natomiast rywale zmobilizowani do walki po wskazówkach swojego trenera zaczęli silniej atakować. Przełom w ich grze nastąpił pomiędzy 40 a 43 minutą meczu, kiedy to Damian Kostrzewa zdobył kolejno trzy bramki dla zespołu i zmniejszył przewagę Wisły do 5 punktów (20:15). Wykorzystał on między innymi moment, w którym dwóch naszych zawodników otrzymało dwuminutowe wykluczenia i zespół grał w osłabionym składzie.
Mimo to płoccy szczypiorniści, nie zwalniając tempa w kolejnych minutach spotkania, szybko rozprawili się z przeciwnikiem, ostatecznie kończąc niedzielną rywalizację wynikiem 30:23.
Tym razem spotkanie nie obyło się bez czerwonych kartek - w zespole gospodarzy z boiska zeszli: Adam Twardo (53’) oraz Kamil Syprzak (59’).
Po weekendowych spotkaniach płocka drużyna prowadzi 2:0 i brakuje jej już tylko jednego zwycięstwa, by zagrać w finałach fazy play-off.