Przerwana seria zwycięstw
07 maja 2012Choć pierwsza, godna uwagi akcja należała do zespołu Wisły, obrońca gości - Andrzej Witan - nie pozwolił na jej dokończenie. Na odpowiedź podopiecznych Jurija Szatałowa i pierwszy celny strzał nie trzeba było długo czekać. W 14. minucie meczu pięknego gola strzelił Adrian Błąd, po przechwyceniu piłki i silnym uderzeniu, wpadła ona wprost do bramki nad głową bramkarza Wisły Krzysztofa Kamińskiego.
Zespołowi Wisły zabrakło celności zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie spotkania. Piłkarze stwarzali sytuacje podbramkowe, lecz podały strzały, które „omijały” bramkę lub trafiały w ręce bramkarza. Płocczanie nie wykorzystali także szansy na remis w ostatnich minutach meczu podczas rzutu wolnego na pograniczu pola karnego gości.
W drużynie Wisły Płock ewidentnie zabrakło znakomitego strzelca Kamila Bilińskiego oraz brazylijskiego napastnika Mosarta Alves de Camargo.
Podczas przerwy na trybunach doszło do incydentów. Pseudokibice Wisły rzucali racami w niereagujący sektor kibiców Zawiszy oraz próbowali wywołać awanturę z policją.