Nerwowo, ale z tarczą
10 grudnia 2012Z problemami, ale wciąż niepokonani. Orlen Wisła Płock pokonała na wyjeździe MMTS Kwidzyn 36:32 i po dwunastu kolejkach wciąż pozostaje jedyną ekipą bez porażki.
Trener Lars Walther dostrzegł dobrą dyspozycję Christian Spanne i to Norweg zdobył pierwszą bramkę dla Nafciarzy w niedzielnym pojedynku. Wiślacy zanotowali udany początek spotkania, szczególnie w formacji defensywnej, choć tego dnia nie w pełni sił był Ferenc Ilyés. Wyłuskane piłki były systematycznie zamieniane na bramki, co zaowocowało wynikiem 5:2 po pięciu minutach gry.
Kwidzynianie jednak co i rusz zaskakiwali naszych zawodników szybkimi wznowieniami gry, dzięki czemu nie tracili kontaktu na Wiślakami. Także płocka defensywa z każdą kolejną minutą stawała się jakby mniej szczelna, ale na szczęście solidnie ze swoich obowiązków wywiązywał się Marin Šego. W 14. minucie znakomitym przechwytem w obronie popisał się Valentin Ghionea, który trafił 12:8 dla gości. Na słowa uznania zasługiwał także Petar Nenadić. Serb nie tylko skutecznie bombardował rzutami z drugiej linii bramkę MMTS-u, ale także zagotowywał znakomite asysty.
W 21. minucie płocczanie ponownie wywalczyli piłkę w obronie. Tradycyjnie pierwszy na kontrze znalazł się Ivan Nikčević i powiększył prowadzenie nad Kwidzynem do pięciu oczek. Po kolejnym trafieniu skrzydłowego Nafciarzy trener Krzysztof Kotwicki poprosił o czas dla swojego zespołu, co wyraźnie zdekoncentrowało naszych zawodników, bo po karze dwóch minut dla Toromanovicia i trzech trafieniach gospodarzy, przy tylko jednym Wiślaków, tym razem Lars Walther rzucił zielony kartonik na stolik sędziowski. Wicemistrzowie Polski szybko wrócili na właściwe tory i po chwili ich przewaga ponownie sięgnęła pięciu oczek. Ostatnie minuty pierwszej części gry to jednak skuteczna gra Kwidzyna, któremu udało się odrobić cześć strat i zejść na przerwę tylko z trzema bramkami straty.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ znacznej zmianie. Wiślacy utrzymywali przewagę 3-4 bramek nad gospodarzami, którzy próbowali szybkich wznowień i gry z kontry. W 37. minucie sytuacja zrobiła się groźna dla naszej drużyny, kiedy Orzechowski trafił na 23:25. Kolejne dwa trafienia powędrowały jednak na konto Nafciarzy. Spora w tym zasługa Marcina Wicharego, który w tym okresie obronił dwa rzuty karne. Niestety jego udane interwencje nie przyłożyły na rezultat na tablicy świetlnej, gdyż Kwidzyn ponownie zbliżył się na dwa gole do naszej drużyny.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ znacznej zmianie. Wiślacy utrzymywali przewagę 3-4 bramek nad gospodarzami, którzy próbowali szybkich wznowień i gry z kontry. W 37. minucie sytuacja zrobiła się groźna dla naszej drużyny, kiedy Orzechowski trafił na 23:25. Kolejne dwa trafienia powędrowały jednak na konto Nafciarzy. Spora w tym zasługa Marcina Wicharego, który w tym okresie obronił dwa rzuty karne. Niestety jego udane interwencje nie przyłożyły na rezultat na tablicy świetlnej, gdyż Kwidzyn ponownie zbliżył się na dwa gole do naszej drużyny.
Mając nadzieję na korzystny rezultat gospodarze kontynuowali pogoń za płocczanami, grając z coraz większą determinacją i zawziętością. Na jedenaście minut przed końcem zrobiło się gorąco w hali w Kwidzynie, gdy Daszek wyrównał stan rywalizacji 30:30. Na jego trafienie szybko odpowiedział Eklemović, ale wiadomo było, że to spotkanie będzie trzymało w napięciu do ostatniej minuty spotkania, tym bardziej, że czerwoną kartkę obejrzał Tore. Podrażnieni Nafciarze dorzucili dwie kolejne bramki, w czym duża zasługa udanych interwencji Wicharego. Jak się okazało, był to kluczowy moment tego pojedynku. Goście tego prowadzenia nie wypuścili już z rąk i dowieźli zwycięstwa do ostatniego gwizdka sędziego.
Źródło: www.sprwislaplock.pl
MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 32:36 (19:22)
MMTS: K.Szczecina, S.Suchowicz - M.Seroka, P.Rombel, M.Daszek(6, 1k), A.Nogowski(2), M.Górski, A.Pacześny, M.Peret(5), A.Łangowski(1), P.Rosiak, M.Adamuszek(7, 3k), K.Sadowski, R.Orzechowski(10), M.Mroczkowski(1), T.Klinger
Orlen Wisła: M.Šego, M.Wichary - C.Spanne(9, 3k), A.Wiśniewski(1), V.Ghionea(1), I.Nikčević(5), K.Syprzak(2), M.Toromanović(1), N.Eklemović(4), M.Kubisztal(2), B.Kavaš(1), A.Twardo, P.Paczkowski(1), P.Nenadić(9, 1k), F.Ilyés
Upomnienia: M.Seroka, P.Rosiak - C.Spanne, M.Toromanović, P.Paczkowski
Kary: MMTS 6 min (A.Nogowski 2 min, M.Daszek 2 min, M.Peret 2 min) - Orlen Wisła 12 min (M.Toromanović 6 min, P.Paczkowski 4 min, C.Spanne 2 min)