Wyjazd bez zwycięstwa
11 marca 2013W miniony weekend rozpoczęły się mecze rundy rewanżowej grupy D I Ligi Kobiet. Płocczanki z MON-POL-u udały się do Sosnowca, aby utrzymać zaliczkę z pierwszego meczu. Niestety mecz zakończył się porażką MON-POL-u 76:66. Przypominamy, że w Płocku po bardzo dramatycznym meczu płocczanki wygrały 73:72.
Mecz lepiej rozpoczęły gospodynie, które rozpoczęły od prowadzenia 5:0. Płocczanki wyglądały jakby zupełnie zapomniały o założeniach przedmeczowych dopuszczając rywalki do prostych sytuacji na zdobycie punktów. Na całe szczęście szybko udało się obudzić z chwilowej dekoncentracji. Po kilku szybkich i skutecznych akcjach udało się doprowadzić do remisu 9:9. Trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty udało się nawet wyjść na prowadzenie po celnym rzucie Sylwii Janas na 13:12, ale po tym po raz kolejny płocczanki stanęły.
Gospodynie rzuciły trzy razy celnie za trzy punkty i to one prowadziły po pierwszej części gry 21:14. Druga kwarta toczyła się walką punkt za punkt. Obie ekipy bardzo dobre akcje przeplatały niepotrzebnymi stratami. Ostatecznie na przerwę gospodynie schodziły prowadząc 39:30. Pierwsze minuty po przerwie po raz kolejny należały do JAS-FBG. Zespół z Sosnowa zwiększył prowadzenie do 12 oczek. Ale w tym momencie płocczanki włączyły drugi bieg.
4 minuty przed końcem tej części gry przegrywały już tylko 6 punktami, a chwilę później już tylko 1 oczkiem. Można było się spodziewać, że płocczanki złapały wiatr w żagle i pokuszą się w końcu o zwycięstwo na wyjeździe. Na pięć minut przed końcem spotkania na tablicy widniał remis 60:60. Niestety indywidualne błędy w obronie sprawiły, że gospodynie znowu uciekły. Czasu było już zbyt mało na odrobienie strat i to zespół z Sosnowca mógł cieszyć się ze zwycięstwa 76:66.
W plockim zespole dobre zawody rozegrały kapitan Iwona Szarzyńska, która zdobyła 20 punktów oraz Sylwia Janas zdobywczyni 15 oczek oraz 10 zbiórek. Wśród gospodyń najskuteczniejsza okazała się Katarzyna Kosczielny (16 punktów).
Niestety kluczem do zwycięstwa były celne rzuty za 3 punkty gospodyń, które trafiły 11 na 23 próby. Płockim koszykarkom ta sztuka udała się raz na 18 rzutów. Dodatkowo płocczanki bardzo słabo rzucały osobiste. Trafiły jedynie 23 razy na 37 prób.
Po tym meczu MON-POL spadł na 5 miejsce w tabeli. Choć ma tyle samo punktów co zajmujący 3 miejsce zespół z Sosnowca, to ma gorszy stosunek punktów zdobytych do straconych. Przypominamy, aby być pewnym utrzymania na zapleczu Ekstraklasy trzeba zająć miejsca 1-4.
Kolejny mecz płocczanki rozegrają na własnym parkiecie. Tym razem ich przeciwniczkami będzie niezwykle silny zespół ITS Ślęza Wrocław, który w drugim etapie rozgrywek w 5 spotkaniach zdobył komplet punktów i prowadzi w tabeli grupy D. Spotkanie zostanie rozegrane 17 marca (niedziela) o godz. 18:00 w Zespole Szkół nr 1 w Płocku przy ul. F. Piaska 5. Serdecznie zapraszamy.
Gospodynie rzuciły trzy razy celnie za trzy punkty i to one prowadziły po pierwszej części gry 21:14. Druga kwarta toczyła się walką punkt za punkt. Obie ekipy bardzo dobre akcje przeplatały niepotrzebnymi stratami. Ostatecznie na przerwę gospodynie schodziły prowadząc 39:30. Pierwsze minuty po przerwie po raz kolejny należały do JAS-FBG. Zespół z Sosnowa zwiększył prowadzenie do 12 oczek. Ale w tym momencie płocczanki włączyły drugi bieg.
4 minuty przed końcem tej części gry przegrywały już tylko 6 punktami, a chwilę później już tylko 1 oczkiem. Można było się spodziewać, że płocczanki złapały wiatr w żagle i pokuszą się w końcu o zwycięstwo na wyjeździe. Na pięć minut przed końcem spotkania na tablicy widniał remis 60:60. Niestety indywidualne błędy w obronie sprawiły, że gospodynie znowu uciekły. Czasu było już zbyt mało na odrobienie strat i to zespół z Sosnowca mógł cieszyć się ze zwycięstwa 76:66.
W plockim zespole dobre zawody rozegrały kapitan Iwona Szarzyńska, która zdobyła 20 punktów oraz Sylwia Janas zdobywczyni 15 oczek oraz 10 zbiórek. Wśród gospodyń najskuteczniejsza okazała się Katarzyna Kosczielny (16 punktów).
Niestety kluczem do zwycięstwa były celne rzuty za 3 punkty gospodyń, które trafiły 11 na 23 próby. Płockim koszykarkom ta sztuka udała się raz na 18 rzutów. Dodatkowo płocczanki bardzo słabo rzucały osobiste. Trafiły jedynie 23 razy na 37 prób.
Po tym meczu MON-POL spadł na 5 miejsce w tabeli. Choć ma tyle samo punktów co zajmujący 3 miejsce zespół z Sosnowca, to ma gorszy stosunek punktów zdobytych do straconych. Przypominamy, aby być pewnym utrzymania na zapleczu Ekstraklasy trzeba zająć miejsca 1-4.
Kolejny mecz płocczanki rozegrają na własnym parkiecie. Tym razem ich przeciwniczkami będzie niezwykle silny zespół ITS Ślęza Wrocław, który w drugim etapie rozgrywek w 5 spotkaniach zdobył komplet punktów i prowadzi w tabeli grupy D. Spotkanie zostanie rozegrane 17 marca (niedziela) o godz. 18:00 w Zespole Szkół nr 1 w Płocku przy ul. F. Piaska 5. Serdecznie zapraszamy.
KS JAS-FBG Sosnowiec – MON-POL Płock 76:66 (21:14; 18:16; 12:17; 25:19)
KS JAS-FBG: Oskwarek 7, Jaworska , Kosczielny 16, Stawowska 15, Łodygowska 14, Kaczor 9, Sikora 8, Szelwicka 2, Deko 1, Kowalska, Rutkowska, Cwill;
MON-POL: Janas 15, Szarzyńska 20, Maj 9, Morawiec 14, Krzysztofik 6, Domańska 2, Trzewikowska, Kutycka, Wilamowska, Gruchot, Sikorska, Trzeciak.
źródło: MON-POL Płock, opr. T. Marzec, K. Kozłowski, fot. archiwum - P. Terebiński