Francuzi pokonani. Cenne punkty jadą do Płocka.
30 września 2013
Orlen Wisła Płock ma patent na francuskie drużyny. Po wyeliminowaniu Montpellier w dwumeczu o Dziką Kartę, tym razem wyższość płocczan w meczu grupowym Ligi Mistrzów EHF musiała uznać Dunkerque HB.
Nafciarze rozpoczęli od szybkiego 2:0 i wydawało się, że ponownie zanotują kolejny znakomity początek spotkania. Tym razem jednak Dunkierka nie pozwoliła gościom na przysłowiowy „odjazd” i wyrównała stan spotkania. Wiślacy początkowo nieco ospale prezentowali się w obronie, ale z biegiem czasu wszystko zaczęło się zazębiać.
W 10. minucie Petar Nenadić posłał znakomitą piłę do Nikčevicia na koło, który trafił na 7:5 dla Orlen Wisły. Gdy w kolejnej akcji dobrą interwencją popisał się Marin Šego, a Tore przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy, trener Dunkerque poprosił o czas.
Po kwadransie gry przewaga ekipy Manolo Cadeansa wynosiła już cztery oczka, kiedy to Petar wykorzystał akcję sam na sam z Vincentem Gerardem (10:6). Najjaśniejszym punktem w szeregach nafciarzy był jednak Valentin Ghionea. Rumuński skrzydłowy nie tylko napędzał ataki naszej drużyny, ale także zaliczył kilka przechwytów piłek w obronie.
Głównie dzięki jego skuteczności wynik w 25. minucie spotkania brzmiał 14:9 dla Wiślaków (osiem bramek Dżonego!). Niestety końcówka tej części gry należała do gospodarzy, którzy ten okres wygrali 4:1 i na przerwę schodzili „tylko” ze stratą dwóch trafień do nafciarzy.
Drugą połowę Orlen Wisła rozpoczęła z przewagą dwóch zawodników, ale Wiślakom nie udało się powiększyć swojego prowadzenia. Już po kilku minutach trener Cadenas poprosił o czas. Hiszpan widział, że gra jego podopiecznym się „nie klei”, a trzeba przyznać, że rywal dzisiaj był zdecydowanie do ogrania.
Wydawało się, że sytuacja jest opanowana, gdy Paweł Paczkowski szczęśliwie trafił na 20:17. Od tego momentu płoccy zawodnicy zanotowali kolejny przestój, co wykorzystali skrzętnie Francuzi, doprowadzając do remisu. Słabiej niż zwykle bronił dzisiaj Šego, którego w 41. minucie zmienił Adam Morawski. Dla naszego młodego bramkarza był to chyba najpoważniejszy sprawdzian pod okiem Manolo Cadenasa i trzeba przyznać, że pokazał się z dobrej strony.
Tempo gry podkręcili również jego koledzy z pola i w 50. minucie Wiślacy byli ponownie bliżej końcowego triumfu (24:21). Nasi zawodnicy mieli kilka szans na rozstrzygnięcie losów tego pojedynku, jednak postanowili dostarczać emocji swoim kibicom do ostatniego gwizdka sędziego. Na ostatnie minuty pojedynku do płockiej bramki wrócił Marin, który poprawił swoją skuteczność interwencji w tym spotkaniu, co ważne, przypadło to na kluczowe akcje meczu, który rozstrzygnęła wreszcie efektowna wrzutka Ghioneai do Nikcevicia, co jednocześnie ustaliło wynik tego spotkania na 28:25 dla Orlen Wisły Płock.
Dunkerque HB Grand Litorral - Orlen Wisła Płock 25:28 (13:15)
Dunkerque HB Grand Litorral: W.Annotel (20% 2/9, 0/1 k), V.Gerard (35% 11/29, 0/2 k) -J.Touati(2), G.Joli(3, 1/2k), B.Butto(4, 4/4k), M.Grocaut, M.Mokrani(1), B.Afgour, E.Lie Hansen, B.Lamon(2), R.Guillard(2), K.Nagy(3), C.Rambo(1), P.Soudry(7)
Orlen Wisła: M.Šego (32% 9/27, 1/4 k), A.Morawski (33% 2/4, 0/2 k) -V.Ghionea(12, 2/2k), I.Nikčević(3), Z.Kwiatkowski(1), M.Toromanović, N.Eklemović(1), P.Paczkowski(2), M.Jurkiewicz(4), B.Kavaš, P.Nenadić(5, 1/1k), I.Milas
Upomnienia: M.Grocaut, M.Mokrani, B.Lamon - I.Nikčević, Z.Kwiatkowski, M.Jurkiewicz
Kary: Dunkerque HB Grand Litorral 12 min (J.Touati 6 min, M.Grocaut 2 min, B.Lamon 2 min, P.Soudry 2 min) - Orlen Wisła 10 min (M.Toromanović 4 min, Z.Kwiatkowski 2 min, M.Jurkiewicz 2 min, P.Paczkowski 2 min )
W 10. minucie Petar Nenadić posłał znakomitą piłę do Nikčevicia na koło, który trafił na 7:5 dla Orlen Wisły. Gdy w kolejnej akcji dobrą interwencją popisał się Marin Šego, a Tore przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy, trener Dunkerque poprosił o czas.
Po kwadransie gry przewaga ekipy Manolo Cadeansa wynosiła już cztery oczka, kiedy to Petar wykorzystał akcję sam na sam z Vincentem Gerardem (10:6). Najjaśniejszym punktem w szeregach nafciarzy był jednak Valentin Ghionea. Rumuński skrzydłowy nie tylko napędzał ataki naszej drużyny, ale także zaliczył kilka przechwytów piłek w obronie.
Głównie dzięki jego skuteczności wynik w 25. minucie spotkania brzmiał 14:9 dla Wiślaków (osiem bramek Dżonego!). Niestety końcówka tej części gry należała do gospodarzy, którzy ten okres wygrali 4:1 i na przerwę schodzili „tylko” ze stratą dwóch trafień do nafciarzy.
Drugą połowę Orlen Wisła rozpoczęła z przewagą dwóch zawodników, ale Wiślakom nie udało się powiększyć swojego prowadzenia. Już po kilku minutach trener Cadenas poprosił o czas. Hiszpan widział, że gra jego podopiecznym się „nie klei”, a trzeba przyznać, że rywal dzisiaj był zdecydowanie do ogrania.
Wydawało się, że sytuacja jest opanowana, gdy Paweł Paczkowski szczęśliwie trafił na 20:17. Od tego momentu płoccy zawodnicy zanotowali kolejny przestój, co wykorzystali skrzętnie Francuzi, doprowadzając do remisu. Słabiej niż zwykle bronił dzisiaj Šego, którego w 41. minucie zmienił Adam Morawski. Dla naszego młodego bramkarza był to chyba najpoważniejszy sprawdzian pod okiem Manolo Cadenasa i trzeba przyznać, że pokazał się z dobrej strony.
Tempo gry podkręcili również jego koledzy z pola i w 50. minucie Wiślacy byli ponownie bliżej końcowego triumfu (24:21). Nasi zawodnicy mieli kilka szans na rozstrzygnięcie losów tego pojedynku, jednak postanowili dostarczać emocji swoim kibicom do ostatniego gwizdka sędziego. Na ostatnie minuty pojedynku do płockiej bramki wrócił Marin, który poprawił swoją skuteczność interwencji w tym spotkaniu, co ważne, przypadło to na kluczowe akcje meczu, który rozstrzygnęła wreszcie efektowna wrzutka Ghioneai do Nikcevicia, co jednocześnie ustaliło wynik tego spotkania na 28:25 dla Orlen Wisły Płock.
Dunkerque HB Grand Litorral - Orlen Wisła Płock 25:28 (13:15)
Dunkerque HB Grand Litorral: W.Annotel (20% 2/9, 0/1 k), V.Gerard (35% 11/29, 0/2 k) -J.Touati(2), G.Joli(3, 1/2k), B.Butto(4, 4/4k), M.Grocaut, M.Mokrani(1), B.Afgour, E.Lie Hansen, B.Lamon(2), R.Guillard(2), K.Nagy(3), C.Rambo(1), P.Soudry(7)
Orlen Wisła: M.Šego (32% 9/27, 1/4 k), A.Morawski (33% 2/4, 0/2 k) -V.Ghionea(12, 2/2k), I.Nikčević(3), Z.Kwiatkowski(1), M.Toromanović, N.Eklemović(1), P.Paczkowski(2), M.Jurkiewicz(4), B.Kavaš, P.Nenadić(5, 1/1k), I.Milas
Upomnienia: M.Grocaut, M.Mokrani, B.Lamon - I.Nikčević, Z.Kwiatkowski, M.Jurkiewicz
Kary: Dunkerque HB Grand Litorral 12 min (J.Touati 6 min, M.Grocaut 2 min, B.Lamon 2 min, P.Soudry 2 min) - Orlen Wisła 10 min (M.Toromanović 4 min, Z.Kwiatkowski 2 min, M.Jurkiewicz 2 min, P.Paczkowski 2 min )
źródło: SPR Wisła Płock, op. K. Kozłowski, fot. archiwum
