Zwycięstwo Orlen Wisły w Szczecinie
10 marca 2014Z tarczą ze Szczecina wracają szczypiorniści Orlen Wisły Płock. W meczu 19.kolejki PGNiG Superligi pokonali Gaz-System Pogoń Szczecin 37:32(15:13)
Wiślacy do sobotniego spotkania podeszli z „mocnym postanowieniem poprawy” po ostatnich meczach, co widać było na placu gry. Płoccy zawodnicy bardzo szybko wyszli na prowadzenie 3:0 i taką przewagę utrzymywali przez większą część pierwszej połowy. Dobrze radziła sobie płocka obrona, którą udanie wspierał w bramce Marcin Wichary.
Kibiców z pewnością ucieszył powrót na parkiet Mariusza Jurkiewicza. „Kaczka” był nie tylko mocnym punktem płockiej defensywy, ale również, jak się później okazało, najskuteczniejszym strzelcem drużyny. Kłopoty nafciarzy zaczęły się mniej więcej od 20. minuty spotkania.
Od stanu 9:5 podopieczni Rafała Białego „odbili” kilka piłek naszych zawodników i zmniejszyli straty do jednej bramki (8:9). O czas poprosił wówczas trener Manolo Cadenas, jednak obraz gry nie uległ już zmianie. Na kilka minut przed końcem pierwszej części meczu na tablicy świetlnej pojawi się remis 12:12, co zwiastowało kolejną ciężką przeprawę Wiślaków.
Drugą połowę goście ponownie rozpoczęli od mocnego uderzenia i po bramce Kamila Syprzaka wynik brzmiał już 15:19. Był to kluczowy moment dla losów tego pojedynku, bo w przeciągu kwadransa przewaga płocczan urosła do ośmiu bramek. Gospodarze mieli poważne problemy ze sforsowaniem obrony Wiślaków, a jeśli już dochodzili do sytuacji strzeleckiej, na drodze stawał im dobrze tego dnia dysponowany Wichary.
Niestety zawodnicy z Płocka zbyt szybko dopisali do swojego konta dwa punkty, bo drugi kwadrans tej części pojedynku należał zdecydowanie do gospodarzy. Sygnał do odrabiania strat dał duet Zydroń-Bruna, który był autorem ponad połowy bramek Pogoni. To właśnie skrzydłowy gospodarzy w 50. minucie kapitalnym rzutem zmniejszył straty do Wiślaków do trzech oczek (26:29). Chwilę później za faul na Zydroniu czerwoną kartkę ujrzał Valentin Ghionea. Płocczanom udało się jednak odeprzeć napór przeciwników, a trafienie Adam Wiśniewskiego (29:33) i obrona Adama Morawskiego pogrzebały nadzieje gospodarzy na doprowadzenie przynajmniej do wyrównania.
Gaz-System Pogoń Szczecin – Orlen Wisła Płock 32:37 (13:15)
Orlen Wisła Płock: Wichary, Morawski, Sego – Zrnić 5, Kević 1, Wiśniewski 5, Ghionea 5, Toromanović 2, Syprzak 4, Lijewski, Milas 1, Nikcević 1, Jurkiewicz 7, Montoro 6
Gaz-System Pogoń: Bruna 8, Biały 1, Wardzinski 5, Gierak 3, Marković 3, Zydroń 10(7k), Walczak 2.
źródło: SPR Wisła Płock, op. K. Kozłowski