Dwa zwycięstwa nad Górnikiem
05 maja 2014Wiślacy bez Mariusza Jurkiewicza odnieśli w niedzielę drugie zwycięstwo nad Górnikiem Zabrze i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 2:0. W pierwszym meczu półfinałowym mistrzostw Polski pewnie pokonała Górnik Zabrze 38:26, choć początek pojedynku zapowiadał dużo cięższą przeprawę podopiecznych Manolo Cadenasa.
Sobotnia gładka przegrana nie zniechęciła zabrzan do próby podjęcia walki z Orlen Wisłą, co było widać nie tylko na boisku, ale również na tablicy świetlnej (3:4, 10 min.). Ponownie wiele do życzenia pozostawiała postawa Nafciarzy w defensywie, która zbyt łatwo dawała się nabierać na zagrywki przyjezdnych. Tym razem Mariusza Jurasika w zdobywaniu bramek wyręczał Michał Kubsztal, po którego trafieniu na 9:6 dla Górnika trener Manolo Cadenas poprosił o czas o dla swojego zespołu.
Nafciarze chcieli jak najszybciej odrobić straty, ale tym razem wysokie tempo akcji nie szło w parze z precyzją, przez co kibice mogli zobaczyć sporo prostych błędów technicznych z obu stron. Niemniej szybciej w tym chaosie odnaleźli się gospodarze, którzy zawęzili szyki obronne, a wyprowadzone kontry zamieniali na bramki. Efekt – 9:9 i czas dla Górnika. Od tego momentu gra się wyrównała, ale to przyjezdni przez większość czasu byli o jedną bramkę lepsi od Wiślaków. Taka sytuacja utrzymywała się do 27. minuty spotkania. Wtedy to najpierw niemalże z linii końcowej trafił Vedran Zrnić, a następnie bezpańską piłkę w obronie przejął Nikčević i po samotnym rajdzie dał Nafciarzom prowadzenie 14:13. Znakomita końcówka w wykonaniu płocczan zaowocowała wynikiem do przerwy 17:14.
Po wznowieniu gry kibice nie mogli narzekać na nudę, gdyż przyjezdni wyszli z wyraźnym postanowieniem odrobienia strat z pierwszej części pojedynku. Prawdopodobnie udałoby im się to, gdyby nie dobra postawa w bramce Marina Šego. Wreszcie skuteczność w ataku poprawili gospodarze i po dwóch bramkach Janko Kevicia (22:16) trener Patrik Liljestrand poprosił o przerwę.
Wiślacy jednak nie dali się wybić ze swojego rytmu i konsekwentnie pilnowali wypracowanej przewagi, popisując się coraz bardziej efektownymi akcjami. Coraz częściej mylili się natomiast przyjezdni, którym wyraźnie zaczęło brakować pomysłu na sforsowanie obrony płocczan. W 47. minucie wynik brzmiał już 27:19, ale to nie odebrało zabrzanom chęci poprawienia swojej zdobyczy bramkowej i w przeciągu pięciu minut zapisali na swoim koncie cztery gole, przy jednym straconym (28:23). Wreszcie dał o sobie znać Mariusz Jurasik, który do tej pory zapisał się protokole meczowym głównie karami dwóch minut. Józek był autorem trzech kolejnych bramek dla Górnika, co musiało się spotkać z reakcją ze strony Manolo Cadenasa.
Pod koniec spotkania po starciu przy kontrataku wykluczenie otrzymali byli koledzy z grup młodzieżowych ORLEN Wisły – Kamil Syprzak i Kamil Mokrzki, którzy nawet schodząc na ławkę kar mieli sobie jeszcze sporo do wyjaśnienia. Oba zespoły już w ostatnich minutach pojedynku zaprezentowały sporo walki, a Marcin Lijewski…znakomitą wkrętkę ze skrzydła nad głową Korneckiego. Ostateczny wynik – 32:29, co oznacza, że Nafciarzom do awansu do finału mistrzostw Polski brakuje jeszcze jednej wygranej.
ORLEN Wisła Płock - Górnik Zabrze 32:29 (17:14)
ORLEN Wisła: M.Šego (34% 14/38, 1/6 k) - V.Zrnić(4), A.Wiśniewski(4), V.Ghionea(3, 0/1k), I.Nikčević(3), K.Syprzak(2), M.Toromanović(3), Z.Kwiatkowski, J.Kević(6, 4/5k), P.Nenadić(1, 1/1k), M.Lijewski(3), N.Eklemović(1), A.Montoro(2), I.Milas
Górnik: M.Kornecki (41% 7/15, 2/7 k), S.Kicki (0% 0/8, 0/0 k), S.Suchowicz (31% 5/16, 0/0 k) - P.Kuchczyński, A.Niedośpiał(1), B.Tomczak(1, 0/1k), A.Bushkov(3, 3/3k), T.Piątek(1), Ł.Kandora, R.Orzechowski(4), A.Twardo, M.Jurasik(4), M.Kubisztal(8, 2/3k), Ł.Stodtko(1), K.Mokrzki(3), W.Nat(3)
Upomnienia: Z.Kwiatkowski, K.Syprzak, - R.Orzechowski, W.Nat, M.Kubisztal
Kary: Orlen Wisła 10 min (K.Syprzak 6 min, Z.Kwiatkowski 2 min, I.Milas 2 min) - Górnik 12 min (R.Orzechowski 4 min, M.Jurasik 4 min, K.Mokrzki 2 min, Ł.Stodtko 2 min).
ORLEN Wisła: M.Šego (34% 14/38, 1/6 k) - V.Zrnić(4), A.Wiśniewski(4), V.Ghionea(3, 0/1k), I.Nikčević(3), K.Syprzak(2), M.Toromanović(3), Z.Kwiatkowski, J.Kević(6, 4/5k), P.Nenadić(1, 1/1k), M.Lijewski(3), N.Eklemović(1), A.Montoro(2), I.Milas
Górnik: M.Kornecki (41% 7/15, 2/7 k), S.Kicki (0% 0/8, 0/0 k), S.Suchowicz (31% 5/16, 0/0 k) - P.Kuchczyński, A.Niedośpiał(1), B.Tomczak(1, 0/1k), A.Bushkov(3, 3/3k), T.Piątek(1), Ł.Kandora, R.Orzechowski(4), A.Twardo, M.Jurasik(4), M.Kubisztal(8, 2/3k), Ł.Stodtko(1), K.Mokrzki(3), W.Nat(3)
Upomnienia: Z.Kwiatkowski, K.Syprzak, - R.Orzechowski, W.Nat, M.Kubisztal
Kary: Orlen Wisła 10 min (K.Syprzak 6 min, Z.Kwiatkowski 2 min, I.Milas 2 min) - Górnik 12 min (R.Orzechowski 4 min, M.Jurasik 4 min, K.Mokrzki 2 min, Ł.Stodtko 2 min).
Orlen Wisła w pierwszym meczu półfinałowym mistrzostw Polski pewnie pokonała Górnik Zabrze 38:26, choć początek pojedynku zapowiadał dużo cięższą przeprawę podopiecznych Manolo Cadenasa.
Gdy w 7. minucie goście wyszli na prowadzenie 6:3 jasnym się stało, że to nie ten sam Górnik Zabrze, który w rundzie zasadniczej przegrał w Płocku 22:30. Po udanym początku pojedynku Nafciarze zaczęli popełniać błędy przede wszystkim w defensywie. Wystarczyło jednak kilka obron Marcina Wicharego i nieco więcej koncentracji, aby na konto Nafciarzy powędrowało pięć bramek (przy jednej straconej).
Prowadzenie Wiślaków mogło być dużo bardziej okazałe, jednak pojedynki z linii siedmiu metrów z bramkarzami Górnika przegrali Ghionea, Nenadić i Zrnić. Niedługo później zabrzanie nie mieli już tyle szczęścia. Seria prostych błędów w ich wykonaniu (błąd rozpoczęcia, niecelne podanie, faul w ataku) z zimną krwią została wykorzystana przez Nafciarzy, którzy zapisali na swoim koncie cztery kolejne bramki (13:9). Znakomity okres naszej drużyny zakończył się wraz z karą dwóch minut dla Kamila Syprzaka, a niedługo później Adama Wiśniewskiego. Swoje pojawienie się na boisku dwoma bramkami zaznaczył Robert Orzechowski, a na 16:14 trafił Patryk Kuchczyński. Wreszcie dwukrotnie odpowiedział Syprzak, a jego drugie trafienie padło po kilkumetrowym no-look passie autorstwa Janko Kevicia.
Druga połowa rozpoczęła się równie efektownie, co zakończyła pierwsza. Do nieco za mocnego podania Mariusza Jurkiewicza pobiegł Ghionea, który zdołał opanować piłkę i trafić do bramki Suchowicza rzutem za plecami. Chwilę później znakomitą interwencją sam na sam z Tomczakiem popisał się Marin Šego. Sposób na Chorwata znalazł wreszcie znakomicie dysponowany Mariusz Jurasik, ale w tym momencie wynik brzmiał już 21:16 dla ORLEN Wisły. Od tego momentu gra się wyrównała, ale wydarzenia na boisku były pod pełną kontrolą płocczan. W szeregach gości dwoił się i troił Jurasik, jednak w pojedynkę nie był w stanie odmienić losów tego pojedynku.
W 47. minucie popis swoich umiejętności dał Šego, który w niespełna minutę obronił rzut ze skrzydła Tomczaka oraz dwukrotnie wygrał pojedynki sam na sam. Drugą stroną medalu był fakt, że kontry gości wzięły się z nieporadności Wiślaków w ataku, na co od razu zareagował trener Manolo Cadenas, prosząc o czas dla swoich podopiecznych. Po wznowieniu gry obraz meczu się nie zmienił. Mając świadomość kolejnego pojedynku w niedzielę, goście nie walczyli już z taką zawziętością i całkowicie odpuścili końcówkę tego spotkania, przegrywając w 58. minucie 25:36. Wiślacy robili w zasadzie co chcieli, a na głównego aktora tego okresu wyrósł Janko Kević, notując kilka asyst i bramek. Wiślacy zrobili pierwszy i bardzo pewny krok w kierunku finału mistrzostw Polski.
Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze 38:26 (19:15)
Orlen Wisła: M.Šego (50% 11/20, 0/2 k), M.Wichary (25% 5/19, 0/1 k) - I.Nikčević(6), V.Ghionea(5, 2/3k), A.Wiśniewski(2), V.Zrnić(2, 0/1k), M.Toromanović(1), K.Syprzak(6, 1/1k), Z.Kwiatkowski(1), J.Kević(2), P.Nenadić(4, 2/3k), M.Jurkiewicz(5), M.Lijewski(2), A.Montoro(2)
Górnik: M.Kornecki (27% 1/7, 3/8 k), S.Kicki (23% 3/13, 0/0 k), S.Suchowicz (16% 3/19, 0/0 k) - P.Kuchczyński(3), A.Niedośpiał, B.Tomczak(1), A.Bushkov(1), T.Piątek, Ł.Kandora, R.Orzechowski(2), A.Twardo(1), M.Jurasik(10), M.Kubisztal(6, 3/3k), Ł.Stodtko(1), K.Mokrzki, W.Nat(1),
Upomnienia: I.Nikčević, Z.Kwiatkowski - A.Bushkov, M.Kubisztal, A.Twardo
Kary: Orlen Wisła 10 min (Z.Kwiatkowski 2 min, V.Zrnić 2 min, A.Wiśniewski 2 min, M.Toromanović 2 min, K.Syprzak 2 min ) - Górnik 12 min (A.Niedośpiał 2 min, K.Mokrzki 2 min, Ł.Stodtko 2 min, A.Bushkov 2 min, A.Twardo 2 min, Ł.Kandora 2 min).
źródło: SPR Wisła Płock, op. K. Kozłowski