Wisła straciła fotel lidera
26 października 2015
Porażką Wisły 0:1 zakończył się mecz czternastej kolejki pierwszej ligi z Chrobrym Głogów.
Mecz zaczął się nieźle. Nafciarze, wzorem kilku poprzednich kolejek, szybko zepchnęli rywali do obrony i starali się objąć prowadzenie. Niestety, wszystkie akcje kończyły się na dobrze zorganizowanej defensywie głogowian. Jedynym wymiernym efektem przewagi były rzuty rożne, których jednak na bramkę nie udało się zamienić. Mimo ataków nie potrafiliśmy stworzyć klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Sztuka udała się za to gościom. Po błędzie płocczan w środkowej strefie piłka trafiła do Dominika Kościelniaka, który idealnym podaniem obsłużył Damiana Sędziaka. Strzał z trzech metrów do pustej siatki Wisły był już tylko formalnością.
Natychmiast po zdobyciu gola Chrobry całym zespołem cofnął się do głębokiej obrony, chcąc zachować korzystny rezultat. I ta strategia sprawdziła się. Będący niemal przez cały czas trwania gry w posiadaniu piłki Nafciarze nie umieli rozmontować dobrze funkcjonującej głogowskiej defensywy.
W dalszej części gry strzałów z dystansu próbowali Iliev, Wlazło i Bąk, ale tym razem celowniki naszych zawodników nie funkcjonowały prawidłowo i wszystkie uderzenia mijały światło bramki. Dobrą okazję po rzucie rożnym miał Bartłomiej Sielewski, ale jego główka również minęła bramkę Chrobrego. Goście ograniczali się do kontrataków, ale dwa z nich mogły dać drugą bramkę.
Na szczęście napastnik Maciej Górski nie potrafił skutecznie wykończyć dobrych akcji głogowian. Starania Wisły o zmianę wyniku mogły dać efekt w 90. min. Na uderzenie z 16 metrów zdecydował się Piotr Wlazło, ale ponownie nie trafił w światło bramki. Z pewnością w tej dobrej sytuacji nasz środkowy pomocnik mógł zagrać lepiej. Ostatecznie defensywa Chrobrego dała sukces w postaci zwycięstwa na boisku lidera, co z pewnością należy uznać za niespodziankę. Bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby podział punktów, ale wygrała drużyna, która umiała wykorzystać stworzoną okazję. Wiśle dzisiaj tego zabrakło.
Okazją do powetowania strat będzie najbliższy wyjazdowy mecz z Zawiszą Bydgoszcz. Spotkanie rozpocznie się 31 października o godzinie 15:00.
Wisła Płock 0:1 Chrobry Głogów
Damian Sędziak (23')
Wisła: 87. Seweryn Kiełpin - 20. Cezary Stefańczyk, 5. Bartłomiej Sielewski, 14. Marko Radić, 95. Patryk Stępiński - 89. Wojciech Łuczak (80, 21. Maksymilian Rogalski), 18. Piotr Wlazło - 16. Dominik Kun (46, 7. Damian Piotrowski), 41. Dimitar Iliev, 9. Arkadiusz Reca (61, 10. Jakub Bąk) - 11. Mikołaj Lebedyński
Chrobry: 12. Sławomir Janicki - 16. Michał Ilków-Gołąb, 20. Damian Byrtek, 93. Łukasz Bogusławski, 22. Adam Samiec - 10. Marcel Gąsior (89, 3. Michał Michalec), 25. Szymon Drewniak - 17. Damian Sędziak (76, 36. Volodymyr Hudyma), 2. Łukasz Szczepaniak, 23. Dominik Kościelniak (84, 6. Karol Hodowany) - 18. Maciej Górski
Żółte kartki: Łuczak, Wlazło - Gąsior
Sędziował: Piotr Idzik (Poznań)
op. K. Kozłowski, żródło: Wisła Płock
