Wisła Płock pokonała Zagłębie Sosnowiec
23 listopada 2015
Po stojącym na wysokim poziomie meczu Wisła Płock pokonała 3:1 Zagłębie Sosnowiec i umocniła się na prowadzeniu w tabeli 1.Ligi. Gole dla Nafciarzy strzelili Arkadiusz Reca, Mikołaj Lebedyński i Piotr Wlazło.
Mecz zaczął się od znakomitej akcji gości. Jakub Arak zdecydował się na uderzenie z 16 metrów i sprawdził wytrzymałość poprzeczki bramki Seweryna Kiełpina. Na szczęście próba gości nie podziałała deprymująco na płocczan. Już w siódmej minucie nafciarze zadali pierwszy cios. Po idealnym dośrodkowaniu Cezarego Stefańczyka z najbliższej odległości trafił Arkadiusz Reca, wykorzystując pierwszą naprawdę groźną akcję Wisły.
Gospodarze dążyli do podwyższenia prowadzenia. Na bramkę Matko Perdijicia strzelali nie tylko Dimitar Iliev czy Damian Piotrowski, a nawet Patryk Stępiński, który rzadko zapuszcza się w pole karne rywala. W 25. min losy meczu mogły się rozstrzygnąć. Na linii pola karnego faulowany był Mikołaj Lebedyński, ale sędzia uznał, że nasz napastnik próbował wymusić rzut karny i dał Mikołajowi żółtą kartkę. Analiza powtórek telewizyjnych wyjaśniła jednak, że należała nam się jedenastka.
Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy zdominowali goście i przewaga dała efekt w postaci wyrównującej bramki. Po błędzie obrońców Wisełki do piłki doszedł Grzegorz Fonfara i płaskim strzałem pokonał Seweryna Kiełpina. Po golu arbiter nawet nie wznowił gry i piłkarze udali się do szatni.
Tak jak fatalnie zakończyła się dla Nafciarzy pierwsza połowa, tak doskonale zaczęła się druga. Potrzebowali zaledwie pół minuty by ponownie prowadzić. Wspaniała akcję Ilieva i Piotra Mrozińskiego zakończył idealną główką Mikołaj Lebedyński udowadniając, że w powietrzu jest prawdziwym killerem. Po objęciu prowadzenia Wisła zaczęła grać jak z nut, stwarzając bez przerwy kolejne dogodne sytuacje do zdobycia gola. Bramki jednak nie udało się zdobyć i na kwadrans przed końcem Zagłębie spróbowało odmienić losy meczu. Nieskutecznie. W 81. min Nafciarze dobili rywala. W narożniku boiska faulowany był Iliev, a z rzutu wolnego wprost na głowę Piotra Wlazło dośrodkował Mroziński notując drugą asystę w dzisiejszym meczu. Gol Wlazło był ukoronowaniem jego doskonałej przeciwko Zagłębiu. Jego trafienie tak naprawdę zakończyło emocje przy Ł34.
Wisła odniosła niezwykle cenne i zasłużone zwycięstwo. Plocczanie mają już siedem punktów przewagi nad trzecim w klasyfikacji Dolcanem. Niezależnie od wyniku piątkowego boju z Arką w Gdyni, na zimową przerwę Wisła uda się jako lider! Spotkanie z Arką odbędzie się 27 listopada o godzinie 20:30. Transmisja meczu w Polsat Sport HD
Skrót meczu: http://www.polsatsport.pl/Film/Wisla-Plock---Zaglebie-Sosnowiec-31-Skrot-Meczu_6341676/index.html
Wisła Płock - Zagłębie Sosnowiec 3:1 (1:1)
1:0 Arkadiusz Reca 7'
1:1 Grzegorz Fonfara 45'
2:1 Mikołaj Lebedyński 46'
3:1 Piotr Wlazło 81'
Wisła: 87. Seweryn Kiełpin - 20. Cezary Stefańczyk (21, 23. Piotr Mroziński), 25. Przemysław Szymiński, 5. Bartłomiej Sielewski, 95. Patryk Stępiński - 21. Maksymilian Rogalski, 18. Piotr Wlazło - 7. Damian Piotrowski (70, 16. Dominik Kun), 41. Dimitar Iliev, 9. Arkadiusz Reca (82, 10. Jakub Bąk) - 11. Mikołaj Lebedyński
Zagłębie: 1. Matko Perdijić - 7. Marcin Sierczyński, 4. Łukasz Sołowiej, 10. Krzysztof Markowski, 2. Jovan Ninković - 16. Dawid Ryndak, 17. Sebastian Dudek, 29. Łukasz Matusiak, 6. Grzegorz Fonfara (62, 9. Michał Fidziukiewicz), 19. Martin Pribula - 18. Jakub Arak
Żółte kartki: Stępiński, Lebedyński, Rogalski - Arak, Matusiak, Dudek
Sędziował: Mariusz Złotek
Widzów: 4 000
K. Kozłowski, źródło: Wisła Płock
