Wisła Płock odpadła z Pucharu Polski
28 lipca 2016Tegoroczne rozgrywki Pucharu Polski piłkarze Wisły Płock zaczęli od meczu 1/32 finału ze Stalą Mielec. Podopieczni Marcina Kaczmarka ulegli beniaminkowi I ligi 3:4 i odpadli z rozgrywek.
W wyjściowej jedenastce Wisły znaleźli się debiutujący w płockich barwach w oficjalnym meczu Siargej Krivets, Giorgi Merebashvili oraz Kamil Sylwestrzak. Początek zdecydowanie należał do podopiecznych Marcina Kaczmarka, którzy już w 6. minucie objęli prowadzenie. Obrońcy Stali zbyt krótko wybijali piłkę, którą przytomnie przejął Krivets. Białorusin wszedł w pole karne i tuż przed linią końcową dośrodkował. Na piłkę dobrze nabiegł Emil Drozdowicz i pewnie pokonał Tomasza Liberę.
Sześć minut później Wisła prowadziła już 2:0. W rolę asystenta ponownie wcielił się Krivets, który tym razem dokładnym podaniem w polu karnym obsłużył Damiana Piotrowskiego. Skrzydłowy Nafciarzy strzałem tuż przy lewym słupku bramki strzeżonej przez Liberę podwyższył prowadzenie.
Nieoczekiwanie w 17. minucie to gospodarze strzelili bramkę. Prostopadłym podaniem popisał się Damian Szczepański, a dobrze na pozycję wyszedł Szymon Sobczak. Skrzydłowy Stali w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Kanieckiego. Niespełna dziesięć minut później był już remis. Tomasz Musiał uznał, że bramkarz Wisły faulował Sebastiana Łętochę na skraju naszego pola karnego i bez wahania podyktował rzut karny. Do ustawionej na 11. metrze podszedł Krystian Getinger i mocnym strzałem wyrównał stan rywalizacji. W pierwszej połowie więcej bramek nie padło, mimo kilku prób Kuna i Merebashvilego.
W przerwie Marcin Kaczmarek dokonał jednej zmiany. Damiana Piotrowskiego zastąpił Jakub Łukowski, który tym samym zadebiutował w oficjalnym meczu w barwach Wisły. Tym razem to Stal szybko strzeliła bramkę. Prawą stroną boiska popędził Robert Sulewski, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Sebastian Łętocha i strzałem głową pokonał Bartosza Kanieckiego.
Podopieczni Marcina Kaczmarka rzucili się do odrabiania strat. Nafciarze mieli przewagę optyczną, ale brakowało dokładności w rozegraniu piłki przed polem karnym gospodarzy, a podopieczni Janusza Białka groźnie kontratakowali. Wiślacy dopięli swego w 83. minucie. Kamil Radulj faulował Krivetsa ok. 20 metrów od własnej bramki. Pierwsze uderzenie Piotra Wlazło nie stworzyło zagrożenia, ale arbiter dopatrzył się zagrania ręką jednego z mielczan i podyktował rzut wolny 17. metrów od bramki Stali. Tym razem do piłki podszedł Krivets i dobrym uderzeniem pokonał Liberę.
Wszystko wskazywało na to, że do wyłonienia zwycięzcy konieczna będzie dogrywka, ale w 94. minucie gospodarze egzekwowali rzut wolny ze środka pola. W pole karne Kanieckiego powędrowała niemal cała drużyna. W zamieszaniu zwycięską bramkę zdobył Szymon Sobczak i wprowadził Stal do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Stal Mielec – Wisła Płock 4:3 (2:2)
0:1 Emil Drozdowicz 6’
0:2 Damian Piotrowski 12’
1:2 Szymon Sobczak 17’
2:2 Krystian Getinger 27’ (k.)
3:2 Sebastian Łętocha 55’
3:3 Siargej Krivets 82’
4:3 Szymon Sobczak 94’
Stal Mielec: 12. Tomasz Libera - 4. Robert Sulewski, 2. Sebastian Zalepa, 11.Michał Bierzało, 23. Krystian Getinger - 7. Szymon Sobczak, 13.Przemysław Lech (53, 6. Piotr Marciniec), 8. Jakub Żubrowski, 10.Sebastian Szczepański (71, 21. Kamil Radulj), 9. Mateusz Cholewiak (46, 15. Tomasz Prejs) - 20. Sebastian Łętocha.
Wisła Płock: 26. Bartosz Kaniecki - 23. Piotr Mroziński, 24. Tomislav Božić, 5. Bartłomiej Sielewski, 2. Kamil Sylwestrzak - 22. Dominik Kun, 18. Piotr Wlazło, 30. Siargej Krivets, 7. Damian Piotrowski (46, 96. Jakub Łukowski), 10. Giorgi Merebaszwili - 19. Emil Drozdowicz (69, 11.Mikołaj Lebedyński).
op. K. Kozłowski, źródło: Wisła Płock