Największe driftingowe show w Europie odbędzie się w Płocku
06 czerwca 2018W sobotę 9 czerwca w Płocku rozpocznie się niesamowity cykl driftingowy! Pierwszy raz w historii, poznamy najlepszego driftera na Starym Kontynencie. Inaugurująca odsłona ogólnoeuropejskiego cyklu będzie w Płocku.
Do Płocka przyjedzie ponad 60 kierowców z 25 krajów. Poza Polakami zobaczymy drifterów m.in. z takich krajów jak: Anglia, Irlandia, Norwegia, Szwecja, Litwa, Łotwa, Finlandia, Dania, Niemcy czy Australia. Wystąpią takie gwiazdy jak: Nigel Colfer, Paweł Trela, Max Heidrich, Adam "Rubik" Zalewski, Grzegorz Hypki.
Drifting to motorsport, który polega na jeździe samochodem w kontrolowanym poślizgu. Narodził się w Japonii – za okres jego powstawania uznaje się przełom lat 60-tych i 70-tych. To najdynamiczniej rozwijająca się dyscyplina sportu na świecie. Ojcem chrzestnym polskiego driftingu jest Maciej Polody, który w 2004 roku na niemieckim torze Hockenheimring w przebojowym stylu wygrał prestiżowe Drift Challenge. Od momentu tego zwycięstwa, jazda bokiem w Polsce, zgodnie ze światowym trendem rozwija się niesamowicie szybko.
Drift Masters European Championship
Drift Masters European Championship to liga driftingowa, która zrzesza najlepszych drifterów w Europie. Wcześniej kibice znali ją pod nazwą Drift Masters Grand Prix, jednak organizatorzy połączyli siły z Irish oraz British Drift Championship (irlandzka oraz brytyjska seria driftingowa) i na sezon 2018 zorganizowali pierwsze w historii driftingowe mistrzostwa Europy.
Płock – stolica polskiego driftingu
Pierwsza runda historycznego cyklu rozegra się w Płocku. To doskonale znane miejsce wszystkim fanom driftingu na całym świecie. Nazywane jest stolicą polskiego driftu i jako jedyne na globie ma specjalnie wylany tor asfaltowy na stadionie piłkarskim, na którym każdego roku odbywają się najpopularniejsze zawody w Europie.
- Aby wyłonić mistrza Europy, musimy mieć najlepsze i najtrudniejsze obiekty. Trasa na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku jest wprost idealna do tego – mówi Arkadiusz Dudko, Prezes Drift Masters European Championship. – Dla kierowców jazda po płockim stadionie jest niezwykle wymagająca – nie tylko cały czas trzeba utrzymywać auto w poślizgu, ale zawodnicy muszą też pamiętać o zachowaniu wysokiej prędkości i jeździe na milimetry od betonowych band. Tylko Ci drifterzy, którzy spełnią te kryteria będą liczyć się w walce o najwyższe laury. To wszystko sprawia, że przejazdy są niesamowicie widowiskowe, a specyfika obiektu jest wprost idealna dla kibiców - z każdego miejsca na trybunach doskonale widać całą trasę.
Główna rywalizacja rozpocznie się w sobotę 9 czerwca na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku. Wtedy drifterzy zawalczą w parach. - Walka kierowców na niesamowicie wymagającej trasie odbędzie się w nocy, co w połączeniu z kolorowo oświetlonymi driftowozami doda niesamowitego uroku – uzupełnia Tomasz Chwastek, Dyrektor zawodów.
Około godziny 23 kibice poznają zwycięzcę pierwszej – historycznej, rundy Drift Masters European Championship 2018. Wcześniej widzowie będą mogli przyglądać się kwalifikacjom (piątek 8 czerwca) oraz treningom (czwartek 7 czerwca). Zarówno treningi, jak i kwalifikacje będą otwarte dla publiczności.
Bilety na imprezę dostępne są w serwisie ebilet.pl (link: https://www.ebilet.pl/sport/sporty-motorowe/drift-masters-grand-prix/) oraz w salonach Empik w całej Polsce.
Miasto Płock jest partnerem zawodów.
op. K. Kozłowski