Radni pozytywnie ocenili ubiegły rok
30 czerwca 2015Absolutorium dla prezydenta Andrzeja Nowakowskiego, zatwierdzenie sprawozdania z wykonania budżetu za ubiegły rok i rozwiązanie spółki Cifal, tym m.in. zajmowali się radni podczas czerwcowej sesji.
Posiedzenie rozpoczęło się od uczczenia minutą ciszy zmarłej kilka dni temu Marzenny Kalaszczyńskiej-Kikiewicz, byłej rzeczniczki osób niepełnosprawnych i założycielki Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym i ich Rodzinom „Silni Razem”, docenionej przez płocczan m.in. tytułem Płocczanka Roku (w 2001) i Superpłocczanka (2015). - Niosła pomoc osobom potrzebującym, była wspaniała, dobra, współczująca i waleczna – wspominał zmarłą przewodniczący Rady Artur Jaroszewski.
Uroczystym momentem sesji było wręczenie medalu Zasłużony dla Płocka dyrektorowi płockiego teatru Markowi Mokrowieckiemu, który w tym roku świętuje dwa jubileusze – 50-lecie pracy artystycznej i 25-lecie szefowania płockiej scenie.
Najważniejsze informacje dotyczące dochodów i wydatków budżetowych w ubiegłym roku przedstawił skarbnik miasta Wojciech Ostrowski. Dochody wyniosły 785 mln zł, natomiast wydatki ponad 870 mln zł, w tym prawie 190 mln na różnego rodzaju inwestycje, jak wiadukt w al. Piłsudskiego, pierwszy etap obwodnicy Płocka, rewitalizacja Małachowianki., remonty dróg. – Największe wpływy do budżetu miasta pochodzą z podatków i opłat lokalnych – ponad 232 mln zł, co stanowi 30 proc. dochodów – wyjaśniał skarbnik. Zwrócił też uwagę na znaczący udział środków zewnętrznych. – Z Unii Europejskiej pozyskaliśmy ponad 56 mln zł, co stanowi 7 proc. dochodów miasta – tłumaczył Ostrowski.
Do tej wypowiedzi nawiązał w swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Nowakowski. - Korzystamy z każdej okazji i możliwości, by zdobyć dla Płocka pieniądze ze źródeł zewnętrznych. Remontowaliśmy w ubiegłym roku drogi zarówno za „schetynówki” jak i korzystając z rezerwy subwencji ogólnej ministra infrastruktury. Mieszkania komunalne stawialiśmy dzięki środkom z funduszu dopłat, można powiedzieć, że zrobiliśmy je „za połowę ceny”. Umacniając skarpę sięgnęliśmy po rezerwę ministra administracji i cyfryzacji na usuwanie skutków osuwisk. Jesteśmy pierwszym miastem w centrum, które przełamało monopol samorządów z południa kraju na korzystanie z tych funduszy. I wspomniane środki unijne. Staliśmy się bardzo sprawni w zdobywaniu unijnego wsparcia i coraz więcej przedsięwzięć realizujemy dzięki tym pieniądzom – podkreślał prezydent.
Radni z klubów Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Wojciech Hetkowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej udzielając poparcia dla prezydenta zwracali uwagę, że za pracę w poprzednim roku (a także całej ubiegłej kadencji) najważniejszą ocenę wystawili wyborcy, którzy w pierwszej turze oddali na prezydenta Nowakowskiego prawie 56 proc. głosów. Radni większością głosów udzielili prezydentowi absolutorium, przyjęli też sprawozdanie z wykonania budżetu.
Radni przyjęli też wszystkie pozostałe projekty uchwał omawiane na tej sesji, m.in. w sprawie rozwiązania spółki Cifal czy wyrażenia zgody na podjęcie działań umożliwiających analizę możliwości modernizacji szpitala św. Trójcy w partnerstwie publiczno-prywatnym. W tej ostatniej sprawie zastępca prezydenta Jacek Terebus mocno podkreślał, że nie chodzi o prywatyzację spółki, ale o możliwość przygotowania kosztownych analiz za pieniądze Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju (a nie za własne środki), które pozwolą w przyszłości na racjonalne i odpowiedzialne podjęcie przez radę miasta decyzji, jakie działania będą dla naszej spółki najbardziej korzystne. Szpital musi bowiem do 2016 roku dostosować się do wymagań ministerstwa zdrowia, co wiąże się z dużymi nakładami na jego modernizację.
Wszystkie uchwały przyjęte podczas czerwcowej sesji dostępne są tutaj
Alina Boczkowska
Uroczystym momentem sesji było wręczenie medalu Zasłużony dla Płocka dyrektorowi płockiego teatru Markowi Mokrowieckiemu, który w tym roku świętuje dwa jubileusze – 50-lecie pracy artystycznej i 25-lecie szefowania płockiej scenie.
Najważniejsze informacje dotyczące dochodów i wydatków budżetowych w ubiegłym roku przedstawił skarbnik miasta Wojciech Ostrowski. Dochody wyniosły 785 mln zł, natomiast wydatki ponad 870 mln zł, w tym prawie 190 mln na różnego rodzaju inwestycje, jak wiadukt w al. Piłsudskiego, pierwszy etap obwodnicy Płocka, rewitalizacja Małachowianki., remonty dróg. – Największe wpływy do budżetu miasta pochodzą z podatków i opłat lokalnych – ponad 232 mln zł, co stanowi 30 proc. dochodów – wyjaśniał skarbnik. Zwrócił też uwagę na znaczący udział środków zewnętrznych. – Z Unii Europejskiej pozyskaliśmy ponad 56 mln zł, co stanowi 7 proc. dochodów miasta – tłumaczył Ostrowski.
Do tej wypowiedzi nawiązał w swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Nowakowski. - Korzystamy z każdej okazji i możliwości, by zdobyć dla Płocka pieniądze ze źródeł zewnętrznych. Remontowaliśmy w ubiegłym roku drogi zarówno za „schetynówki” jak i korzystając z rezerwy subwencji ogólnej ministra infrastruktury. Mieszkania komunalne stawialiśmy dzięki środkom z funduszu dopłat, można powiedzieć, że zrobiliśmy je „za połowę ceny”. Umacniając skarpę sięgnęliśmy po rezerwę ministra administracji i cyfryzacji na usuwanie skutków osuwisk. Jesteśmy pierwszym miastem w centrum, które przełamało monopol samorządów z południa kraju na korzystanie z tych funduszy. I wspomniane środki unijne. Staliśmy się bardzo sprawni w zdobywaniu unijnego wsparcia i coraz więcej przedsięwzięć realizujemy dzięki tym pieniądzom – podkreślał prezydent.
Radni z klubów Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Wojciech Hetkowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej udzielając poparcia dla prezydenta zwracali uwagę, że za pracę w poprzednim roku (a także całej ubiegłej kadencji) najważniejszą ocenę wystawili wyborcy, którzy w pierwszej turze oddali na prezydenta Nowakowskiego prawie 56 proc. głosów. Radni większością głosów udzielili prezydentowi absolutorium, przyjęli też sprawozdanie z wykonania budżetu.
Radni przyjęli też wszystkie pozostałe projekty uchwał omawiane na tej sesji, m.in. w sprawie rozwiązania spółki Cifal czy wyrażenia zgody na podjęcie działań umożliwiających analizę możliwości modernizacji szpitala św. Trójcy w partnerstwie publiczno-prywatnym. W tej ostatniej sprawie zastępca prezydenta Jacek Terebus mocno podkreślał, że nie chodzi o prywatyzację spółki, ale o możliwość przygotowania kosztownych analiz za pieniądze Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju (a nie za własne środki), które pozwolą w przyszłości na racjonalne i odpowiedzialne podjęcie przez radę miasta decyzji, jakie działania będą dla naszej spółki najbardziej korzystne. Szpital musi bowiem do 2016 roku dostosować się do wymagań ministerstwa zdrowia, co wiąże się z dużymi nakładami na jego modernizację.
Wszystkie uchwały przyjęte podczas czerwcowej sesji dostępne są tutaj
Alina Boczkowska